Rosyjscy marynarze powinni dwa razy pomyśleć, nim zejdą w nocy pod pokład swoich okrętów.
Najnowsze „złote dziecko” ukraińskiego przemysłu stoczniowego – morski dron Stalker 5.0 pokazano na międzynarodowym Black Sea Security Forum 2024 w Odessie. Prawdopodobnie mamy do czynienia z najbardziej skuteczną bronią tego typu, jaką dotychczas stworzono.
Stalker ma długość 5 metrów, szerokość 1,2 metra i ogromny zasięg – 600 km. W chwili ataku rozpędza się do 75 km/h (40 węzłów), a zwykła prędkość rejsowa to 55 km/h. Benzynowy silnik ma moc 60 KM. Na pokładzie drona jest potężna głowica bojowa – 150 kg trotylu.
Służy jednak nie tylko do dziurawienia i zatapiania okrętów wroga. Zaprojektowano go tak, żeby był wielozadaniowy: może przewozić zaopatrzenie dla wojsk, prowadzić rozpoznanie i patrolować wybrzeże. Sprawdza się nie tylko na morzu, ale również na rzekach. Kosztuje 60 tys. euro, czyli względnie tanio, jak na tak potężną broń.
Zobacz także: Zniszczyli 28 rosyjskich okrętów!
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!