Połowa Ukraińców bez wahania odmówi szczepienia przeciwko COVID-19, jeśli będzie miała taką możliwość. Świadczą o tym wyniki badania opinii publicznej, przeprowadzonego przez Ukraiński Instytut Przyszłości przy wsparciu New Image Marketing Group.
Według badania liczba osób, które kategorycznie negatywnie podchodzą do szczepień, wzrosła z 44% (w zeszłym miesiącu) do 51%.
Co piąty obywatel, podobnie jak miesiąc temu, woli odłożyć kwestię szczepień na później.
Odsetek osób gotowych do szczepienia, ale z zastrzeżeniami, zmniejszył się w porównaniu z danymi z poprzedniego badania: 15% respondentów wskazało, że spojrzałoby na kraj pochodzenia szczepionki (w zeszłym miesiącu było ich 18%), a 6% określiło bezpłatne szczepienia jako warunek obowiązkowy (w poprzednim badaniu było to 9%).
Tylko 10% respondentów jest gotowych do bezwarunkowego zaszczepienia.
Badanie wykazało również, że młodzi ludzie mniej poważnie podchodzą do zagrożenia koronawirusem. W szczególności 56% respondentów poniżej 24 roku życia nie zamierza się zaszczepić, podczas gdy wśród osób powyżej 55 roku życia odsetek ten wynosi 44%.
Jednocześnie około połowa (44%) obywateli nie potrafi odpowiedzieć, która szczepionka wzbudza ich zaufanie. Stosunkowo częściej wymieniana jest amerykańsko-niemiecka Pfizer – 16% (18% w zeszłym miesiącu). Na drugim miejscu jest amerykańska Moderna – 11% i z niewielką różnicą rosyjska „Sputnik V” – 9% (12% w zeszłym miesiącu).
Jedynej dostępnej obecnie szczepionce na Ukrainie – wyprodukowanej w Indiach CoviShield – ufa tylko 3% obywateli.
Ponadto badanie wykazało, że mieszkańcy Ukrainy mają odmienne podejście do szczepionek różnych producentów. Tak więc na zachodzie kraju 19% respondentów ufa szczepionkom firm Pfizer i Moderna. Na południu i wschodzie po 20% respondentów ufa rosyjskiej szczepionce „Sputnik V”.
Na pytanie, czym jest koronawirus, 47% ankietowanych wskazało, że jest to groźna choroba (w zeszłym miesiącu tak uważało 41% ankietowanych). Zmniejszyła się liczba osób, które uważają COVID-19 za groźną chorobę, ale której niebezpieczeństwo jest przesadzone, spadło do 34% (wcześniej tak uważało 37%).
Kolejne 12% (wcześniej 15%) Ukraińców uważa, że jest to choroba powszechna, jak grypa i SARS, i nie należy jej odróżniać od innych. Jednocześnie 4% (wcześniej 3%) nie wierzy w istnienie koronawirusa.
Badanie przeprowadzono między 3 a 13 marca wśród ludności Ukrainy w wieku od 18 lat we wszystkich regionach, z wyjątkiem czasowo okupowanych terytoriów Krymu i Donbasu. W badaniu wzięło udział 2,4 tys. respondentów, metodą osobistego sformalizowanego wywiadu.
Przypomnijmy, 22 lutego br. Ministerstwo Zdrowia Ukrainy zarejestrowało szczepionkę COVID-19 opracowaną przez Uniwersytet w Oksfordzie i brytyjsko-szwedzką firmę AstraZeneca (nazwa handlowa CoviShield). Szczepionka została także zatwierdzona przez Światową Organizację Zdrowia, Wielką Brytanię, Unię Europejską i Indie.
23 lutego na Ukrainę dotarła pierwsza partia szczepionki CoviShield.
24 lutego na Ukrainie rozpoczęła się akcja szczepień. W pierwszym etapie szczepieni są lekarze pracujący z pacjentami z COVID-19, zespoły pogotowia ratunkowego, pracownicy laboratoriów badających COVID-19, mieszkańcy i personel domów dla osób w podeszłym wieku, personel wojskowy na terenie działań wojennych w Donbasie.
1 marca przeciwko koronawirusowi zaszczepił się minister zdrowia Maksym Stiepanow, a 2 marca prezydent Zełenski podczas pobytu w Donbasie, dyrektor Państwowej Służby Zdrowia Andrij Wilenski i główny lekarz Ukrainy Wiktor Laszko.
19 marca minister Stiepanow poinformował, że kraj przystąpił do drugiego etapu szczepień przeciwko COVID-19.
Opr. TB, UNIAN
fot. UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!