Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin zatwierdził bez czytania listę byłych i obecnych pracowników struktur rosyjskiego monopolisty gazowego „Gazpromu”, w tym „Gazprombanku”, i koncernu gazowniczego Novatek, przeznaczonych do zgładzenia za malwersacje środków finansowych, dzięki którym Rosja chciała osłabić Ukrainę przed rosyjską agresją. Poinformował o tym w Telegramie użytkownik ukrywający się pod nazwą „Generał SWR”, kojarzony z politologiem Walerym Sołowiem.
Według niego pod koniec 2021 r. Putin został poinformowany o wycieku informacji o finansowaniu tajnych operacji i częściowo o schemacie finansowania agentów piątej służby FSB przez pracowników struktur „Gazpromu”.
Śledztwo miał nadzorować osobiście dyrektor FSB Aleksandr Bortnikow, a raport z listą podejrzanych został złożony na prezydenckim stole w sylwestra 2022 roku.
„Generał SWR” zauważa, że dokument został przedłożony Putinowi osobiście przez Bortnikowa i Patruszewa, a „Putin zatwierdził całą listę do likwidacji bez przeczytania jej”.
„Na początku marca pojawiła się nowa lista, na której znalazły się niektóre osoby z poprzedniej, ale uzupełniona o tych, których Bortnikow i Patruszew uznają za winnych defraudacji środków przyznanych Służbie Wywiadu Zagranicznego, Zarządowi Głównemu Sztabu Generalnego i piątej służbie FSB. Doszło do tego już po niepowodzeniu rozpoczęcia „operacji specjalnej” na Ukrainie, kiedy listę po prostu „trzeba było” uzupełnić, aby sam Bortnikow nie był winnym przed prezydentem, a i Patruszew miał udział w aferze” – wyjaśnił „Generał SWR”.
Internauta twierdzi również, że agentura Rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego, Zarządu Głównego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, piątej służby FSB i operacji tajnych była finansowana przez struktury „Gazpromu” i „Novateku”, a główną rolę odegrał „Gazprombank”.
„…i właśnie z tym wiążą się aktywne próby rosyjskich władz wyłączenia „Gazprombanku” spod sankcji…” – podkreśla „Generał SWR”.
Przypomnijmy, od końca lutego trwa seria niewyjaśnionych śmierci eksponowanych pracowników „Gazpromu”, „Gazprombanku”, spółek zależnych, oraz „Novateku”. Oficjalnym powodem są samobójstwa i nieszczęśliwe wypadki.
W końcu lutego w okolicach Petersburga zginął zastępca dyrektora generalnego Zunifikowanego Centrum Rozliczeniowego „Gazpromu” ds. bezpieczeństwa korporacyjnego, 61-letni Aleksandr Tiulakow.
18 kwietnia w Moskwie samobójstwo popełnił 51-letni były wiceprezes „Gazprombanku” Władisław Awajew, przed śmiercią mordując 47-letnią żonę Jelenę i 13-letnią córkę Marię.
21 kwietnia w hiszpańskim kurorcie Lloret de Mar znaleziono martwego byłego szefa „Novateku” Siergieja Protosenię, a także jego żonę i córkę.
Dzisiaj media doniosły o śmierci w okolicach Soczi 37-letniego Andrieja Krukowskiego, prezesa firmy zarządzającej ośrodkiem wypoczynkowym „Gazpromu”. Powodem był nieszczęśliwy wypadek podczas wędrówki w górach.
Opr. TB, https://t.me/s/generalsvr
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!