Wierny sługa zbrodniczego reżimu zakończył swoją doczesną karierę.
W wieku 62 lat zmarł były szef KGB w obwodzie grodzieńskim, a wcześniej w homelskim gen. Iwan Korż – przestępca w mundurze, znany ze szczególnie brutalnego i perfidnego prześladowania zarówno mniejszości polskiej, jak i białoruskiej opozycji.
Zaczynał swoją „karierę” jako inżynier na kolei, ale w 1986 roku powołano go do służby zasadniczej w sowieckim KGB i najwyraźniej spodobało mu się tam, gdyż na początku lat 90-ch skończył w Rosji Wyższą Szkołę Ministerstwa Bezpieczeństwa im. Dzierżyńskiego. Po rozpadzie ZSRR piął się po szczeblach bezpieczniackiej kariery już na Białorusi.
W latach 2005-10 kierował KGB w obwodzie homelskim, a w latach 2010-14 – w obwodzie grodzieńskim, gdzie zasłynął z brutalnych prześladowań Polaków i działaczy demokratycznych. Już od 2010 roku za te swoje wyczyny był objęty sankcjami UE.
Łukaszenka nagrodził natomiast Korża powołaniem go na szefa Instytutu Bezpieczeństwa Narodowego, a w 2016 roku zrobił z niego deputowanego „parlamentu”, by zasłużony towarzysz mógł spokojnie dożyć w dostatku swoich dni.
Zobacz także: Rozwścieczony tłum szturmuje stolicę, a w środku… Łukaszenka!
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!