Szef SBU Wasyl Hrycak oświadczył, że za atakiem na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie stały rosyjskie służby specjalne.
Do skandalicznego wydarzenia doszło 13 marca.
Jak głosi oświadczenie SBU, „w tych dniach pracownicy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymali dwóch sprawców wybuchu na polskim Cmentarzu Orląt, który znajduje się na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie”. Z oświadczenia wynika też, że ci sami ludzie są podejrzani o to, że podpalili polski autobus turystyczny.
– Według naszych informacji akty terrorystyczne były finansowane przez otoczenie (…) byłego prezydenta pod kuratelą rosyjskich służb specjalnych – oświadczył Hrycak podczas wizyty w obwodzie odeskim. Hrycak miał na myśli zbiegłego do Rosji byłego prezydenta Wiktora Janukowycza.
Wybuch miał miejsce na trawniku w odległości 15 metrów od pomieszczeń gospodarczych nekropolii. Ładunek wybuchowy został przerzucony przez mur. Nie doszło do zniszczeń nagrobków, nikt też nie ucierpiał
Oprac. MaH, tvp.info
fot. Administracja Prezidenta Ukrajiny, CC BY 4.0
6 komentarzy
Nie można nic powiedzieć
4 kwietnia 2018 o 09:19Czy czarno-czerwone onuce też finansuje Janukowycz ?
Jacek
4 kwietnia 2018 o 12:12Czy ci banderowcy się do czego przyznają.
jutub
4 kwietnia 2018 o 14:02Fabrykacja dowodów, wyjaśnienia w stylu ruskim, te cywilizacje naprawdę nic nie różni.
vox15
4 kwietnia 2018 o 19:48Pokażcie z nazwiska kto to zrobił to uwierze w wasze banderowskie bajki.
lew
4 kwietnia 2018 o 21:49W 100% pewne, że to robota neobanderowców.
anava
8 kwietnia 2018 o 19:45Niech zgadnę – rosyjscy bandyci putina sa sprawcami tego barbarzyńskiego agresywnego aktu bezprawia?