Szef słowackiego rządu wyraził swoje wątpliwości co do dalszej pomocy finansowej dla Kijowa z unijnego budżetu. Zapowiedział, że podczas prac nad kolejnym pakietem sankcji przeciwko Rosji będzie zwracał uwagę na ewentualne konsekwencje dla Słowacji.
– Nowy słowacki rząd nie popiera zbrojenia Ukrainy
– oznajmił premier Robert Fico po zakończeniu unijnego szczytu w Brukseli.
Robert Fico zapewnił w Brukseli, że Słowacja jest gotowa wesprzeć odbudowę Ukrainy i zamierza utrzymać pomoc humanitarną.
– Jeśli zimą będą potrzebować na przykład systemów grzewczych, to będziemy szukać możliwości. Ale powiedziałem jasno, że jeśli chodzi o uzbrojenie z zasobów słowackiej armii, to nowy rząd nie będzie kontynuował tej polityki. Uważam, że ten konflikt nie ma rozwiązania militarnego
– powiedział Fico.
Przewodniczący słowackiego parlamentu Peter Pellegrini, odnosząc się do wypowiedzi swojego partnera koalicyjnego powiedział, że komercyjne kontrakty między Ukrainą a słowackimi firmami zbrojeniowymi powinny być nadal realizowane. Na Słowacji budowanych jest między innymi 16 armatohaubic, których produkcję finansują Norwegia, Dania i Niemcy.
RTR na podst. TVP Info
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!