„Ostatnio podejmowane czynności szkalowania i izolowania Zarządu Głównego ZPL od podejmowania decyzji i działań, czynią dalsze kontynuowanie prac i realizowanie planów w Zułowie praktycznie niemożliwymi. Nie są realizowane również zaplanowane inicjatywy dla uczczenia 100-lecia odzyskania niepodległości, z którym to miejsce ma szczególną więź. W takiej sytuacji biało-czerwone flagi – symbolizujące jubileuszowy rok – zostały ściągnięte z masztów” – czytamy na łamach „Naszej Gazety”, periodyku Związku Polaków na Litwie.
„Niestety, Zułów dziś nie jest gotowy na przyjęcie gości, bowiem jego stan nie odpowiada funkcji jaką w założeniu ma spełniać. Poczuwając się do odpowiedzialności za godne reprezentowanie miejsca urodzin Marszałka, uprzejmie prosimy kierowników wycieczek i grup podróżujących śladami Józefa Piłsudskiego w miarę możliwości nieplanowanie wizyt w Zułowie i nieorganizowanie tu uroczystości. O dalszym losie tego terenu jego właściciel – Zarząd Główny Związku Polaków na Litwie – zadecyduje w późniejszym okresie” – napisano w publikacji.
Autorzy tekstu przypominają, że „w ciągu kilkunastu lat Zarząd Główny Związku Polaków na Litwie włożył wiele wysiłku i starań w zabezpieczenie i uporządkowanie miejsca urodzin Marszałka Józefa Piłsudskiego, realizację idei przekształcenia go w miejsce pamięci narodowej”.
Jak czytamy w artykule, w ciągu tych lat udało się usunąć pozostałości ferm kołchozowych, zasadzić krzewy dekoracyjne i drzewa, ustawić kamień pamiątkowy, zasadzić dębową Aleję Pamięci Narodowej. W prace były zaangażowane poszczególne koła ZPL oraz aktywna młodzież.
„Co prawda, uczucie należycie realizowanego celu przyćmiewało to, że, niestety, w ciągu minionych lat podejmowane przez nas kroki i działania nie doczekały się praktycznie należytego wsparcia od urzędów i organizacji, które nawet mają w swych założeniach zadania wspierania i rozwijania takich idei. Wręcz odwrotnie, to stamtąd docierały do nas pomówienia i nieprawdziwe informacje, jakby komuś specjalnie zależało na tym, by zamiary przekształcenia Zułowa w godne miejsce pamięci narodowej nigdy nie zostały zrealizowane” – podkreślają autorzy tekstu.
Przypomnijmy, że napięcie na linii ZPL – władze Polski powstały w wyniku podejrzeń wysuniętych pod adresem prezesa związku Michała Mackiewicza. Otrzymał on wezwanie do prokuratury w Polsce w sprawie podejrzeń o nieprawidłowości w rozdysponowaniu środków przeznaczonych na druk „Naszej Gazety”. Sam Mackiewicz nie odpowiada na wezwania prokuratury, a zarzuty odpiera, utrzymując, że jest ofiarą osobistych porachunków niektórych urzędników państwa polskiego.
Kresy24.pl za zw.lt
6 komentarzy
józef III
31 lipca 2018 o 14:04Michał Mackiewicz twórca miejsca Pamięci Wielkiego Marszałka, niech żyje !
tagore
31 lipca 2018 o 15:27Cóż w tym dziwnego? Będą kontynuować gdy dostaną wsparcie od osób prywatnych i organizacji z Polski.
A polscy politycy będą się prowadzać z Okińczycem
jak którego tak lubią.
W.Litwin
31 lipca 2018 o 18:26A kiedy ZPL organizuje patriotyczne wiece, wydarzenia i składa hołd Marszałkowi to cisza!!!
Bussu
31 lipca 2018 o 19:13Smutne, że my, Polacy, nie potrafimy żyć sami z sobą w zgodzie. 🙁 Ku uciesze moskali i Berlina. 🙁
Tomek
1 sierpnia 2018 o 00:47Przepraszam,
Dziś wieczorem piłem tylko wino (pochodzi z południowych kresów) więc ze mną jest OK, ale za cholerę nic z tego artykułu nie rozumiem…
Anna
1 sierpnia 2018 o 12:46Brawo ZPL który wspaniale pielęgnuje miejsca pamięci, uporządkował i uświetnił Zułów i Pikieliszki, miejsca związane z Marszałkiem. Wielka w tym zasługa wspaniałego człowieka prezesa p. Mackiewicza, który oddaje serce i siły krzewieniu polskości na Wileńszczyźnie.