Według Sztabu Generalnego Ukrainy, w ramach trwającego obecnie sprawdzianu gotowości bojowej, armia białoruska ćwiczy tworzenie uderzeniowych grup bojowych, poinformował portal Unian.net wskazującv, że ofensywa armii Białorusi na Ukrainę to całkiem możliwy scenariusz, na który trzeba być przygotowanym.
Niepokój na Ukrainie budzą coraz częściej pojawiające się w ostatnim czasie informacje o zagrożeniu atakiem sił zbrojnych Białorusi. Na uwagę zasługuje w szczególności tak zwana „nagła kontrola” armii białoruskiej, która rozpoczęła się na początku maja, i już kilkakrotnie była przedłużana. W jej trakcie wypracowano dość jednoznaczne rzeczy: działania wojskowe w nieznanym terenie, marsze z dala od baz wsparcia, forsowanie zapór wodnych i walki w mieście. A teraz Sztab Generalny Ukrainy poinformował, że Mińsk ćwiczy tworzenie grup uderzeniowych. Sama armia przygotowuje się do przejścia z warunków czasu pokoju na czas wojny.
Portal wskazuje, że 24 lutego Ukraina się przekonała, jak takie manewry mogą się zakończyć. Tym bardziej, że samozwańczy prezydent Łukaszenka już pokazywał na mapie, „skąd przygotowywano atak na Białoruś”, a samo terytorium kraju jest nadal wykorzystywane przez armię rosyjską do ataków rakietowych i powietrznych. W tej sytuacji bagatelizować zagrożenia ze strony Mińska nie wolno, choć zdania na temat są podzielone.
oprac. ba/unian.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!