Władze DNR i LNR nie wykluczają odwołania zapowiedzianych przez nie na 18 października i 1 listopada wyborów do władz lokalnych – podaje Interfax, powołując się na przedstawiciela DNR w grupie kontaktowej ds. Ukrainy. Czy pod naciskiem Niemiec i Francji w czasie piątkowego spotkania w Paryżu Putin zgodził się anulować wybory, przeciwko którym protestuje Ukraina?
„Jest projekt decyzji w tej sprawie. Niewykluczone jest przeniesienie wyborów, zarówno u nas, jak i w LNR” – mówi przedstawiciel separatystów cytowany przez rosyjską agencję.
Przypomnijmy, że władze w Kijowie domagają się, żeby wybory w obu republikach odbyły się zgodnie z prawem ukraińskim i pod nadzorem OBWE, tak jak na całej Ukrainie, gdzie wybory lokalne zaplanowano na 25 października. Jeśli separatyści przeprowadziliby własne wybory Kijów uzna to za złamanie porozumień rozejmowych i początek kolejnej eskalacji konfliktu.
Według nieoficjalnych informacji, w czasie spotkania „normandzkiej czwórki” w Paryżu Władimir Putin miał się zgodzić na odwołanie separatystycznych wyborów. Oficjalnie szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow mówi jednak tylko, że Moskwa „przekazuje właśnie odpowiednie sygnały do Doniecka i Ługańska”.
Według Ławrowa, kompromis w sprawie wyborów jest możliwy jeśli Ukraina amnestionuje separatystów, wdroży tzw. „reformę konstytucyjną” zakładającą decentralizację kraju i uzna „specjalny status Donbasu”.
Kresy24.pl
10 komentarzy
Tengu
5 października 2015 o 15:06Ja bym sie zgodził na amnestie, a potem, kiedyś… wysłał ukraiński specnaz żeby każdego jednego prorosyjskiego bandytę powiesił na strunie!
SyøTroll
5 października 2015 o 16:00Nie rozumiem dlaczego wolisz pro-kijowskich bandytów. Dlatego że tępią ruskich ? Czy dlatego że to „nasi” bandyci, lub jak kto woli „anty”terroryści ? „Pro”-rosyjscy przynajmniej formalnie są milicją.
Ja bym się raczej zastanowił nad konsekwencjami tej wojny domowej, dla „Ukraińskiej Armii”, bo niestety nie będą one miłe. No chyba, że ktoś tam uważa, że obrona ojczyzny, przed obcą interwencją, polega na strzelaniu do własnych obywateli o innych poglądach politycznych. Oraz sądzi że taka „obrona przed obcą interwencją” jest zgodna ze „standardami europejskimi”.
maciek
5 października 2015 o 17:56Oczywiście, bo tacy jak motorola(który teraz już z obywatela Donbasu stał się obywatelem Syrii) to „swoi”. Ależ ty ruski sprzedawczyku mącisz.
Syøtroll
5 października 2015 o 22:37Oj, „maciek”, „maciek” nie jestem żadnym sprzedawczykiem, tylko nie jestem zwolennikiem twierdzenia że wolność polega na zniewalaniu innych, a to właśnie jest de facto celem ukraińskich „anty”terrorystów. Nie stety ty nie rozumiesz że ukraińsko-szowinistyczny nacjonalizm, w UE do niczego nam nie jest potrzebny. A sami post-majdaniarze jeśli kiedykolwiek, chcą być częścią Unii Europejskiej muszą się nauczyć tolerancji. Co znając życie zajmie im, według optymistycznych rachunków, z pół pokolenia. Owszem Ukraina odzyska kontrolę nad swoją granicą, po uchwaleniu odpowiedniej ustawy i amnestii przez Wierchowną Radę, tylko w porozumieniu mińskim nie było nic od zyskaniu pełnej kontroli nad terytorium pod kontrolą Milicji Ludowych. Porozumienie Mińskie będzie musiało zostać w pełni wykonane przez obie strony konfliktu, w przeciwnym wypadku UE uszanuje prawo Ukrainy do „samostanowienia”, i anuluje umowę stowarzyszeniową, zaś Ukraina pozostanie się bez przyjaźni zarówno rosyjskiej jak i unijnej. A ku ku.
SyøTroll
5 października 2015 o 15:29A co ? Czyżby aktualne władze Ukraińskie chciały się wycofać z „porozumień mińskich” i nie ogłosić tej wynegocjowanej amnestii ? Wtedy już wszyscy będą wiedzieć, że umowy z Ukrainą są warte tyle co papier na którym jej zawarto. Ta stowarzyszeniowa z UE, również.
Łzy Matki
5 października 2015 o 16:28Tangu
więc najpierw zgodzić się by potem podstępem rozbrojonych – wszystkich na strunie powiesić.
urkaińcu = zwyrodnialcu – wiesz co piszesz – prawda? Już to na Polakach przećwiczyliście.
Starodupcew i Gołodupcew
5 października 2015 o 18:12Ruski padalcu.Amnestia tak. Ale nie dla zwyrodialców typu „motorolla” lub „giwi” (celowo piszę z małej litery)bo tu zwyczajne ruskie pomioty.
Tengu
6 października 2015 o 15:38Ano przećwiczyliście ruski parchu… w Katyniu, Ostaszkowie, Miednoje, Charkowie… w pysk ci plwam ruski śmieciu – od ruskiego ścierwa bardziej nienawidzę tylko sprzedajnych prorosyjskich polaczków!
Vandal
5 października 2015 o 16:38amnestia, decentralizacja, ” specjalny status Donbasu „…………,konsekwentna polityka Kremla -upadek upaniny!
ruskie sa specjalistami w manipulacjach wyborami, wazne kto glosy liczy,
a nie na kogo sa oddawane.
obecnosc OBWE………..smieszne 🙂
observer48
5 października 2015 o 23:10To gra na zwłokę po stronie Ukrainy i USA. Złamanie porozumień mińskich przez kacapów i nieprzekazanie kontroli nad wspólną granicą władzom w Kijowie do końca br. stanie się pięknym pretekstem do rąbnięcia w kacapię nowymi amerykańskimi sankcjami tak, aby utrudnić finansowanie awantur w Donbasie i Syrii. Putin jest teraz pięknie wystawiony na strzał razem z Hollandem i Merkel.
Stany mają czas i pieniądze, szczególnie po podpisaniu dzisiaj przez Kanadę układu o wolnym handlu w Basenie Pacyfiku odbierającego RoSSji i Chinom bezcłowy dostęp do ponad 800-milionowego rynku w Azji, podczas gdy RoSSja nie ma ani jednego, ani drugiego. Kanadyjska ratyfikacja wprowadza negocjowany od kilku lat układ w życie. Zmusi to też Niemcy i resztę Unii do przyspieszenia prac nad podpisaniem i ratyyfikacją TTIP, co jeszcze bardziej wyizoluje RoSSję globalnie, bo Chiny najprawdopodobniej wkrótce dołączą do podpisanego dzisiaj układu azjatyckiego.