We wczorajszej (19 lutego) rozmowie telefonicznej z prezydentem Rosji kanclerz Niemiec poinformowała go o misji ministrów spraw zagranicznych Niemiec, Francji i Polski do Kijowa.
Angela Merkel i Władmir Putin „wyrazili wspólną ocenę” co do „konieczności podjęcia pilnych działań” w sprawie Ukrainy i będą te działania podejmować „w ścisłym kontakcie” – informują media.
Służby prasowe Kremla opisały zaś rozmowę tak: Putin i Merkel „wyrazili wspólną ocenę konieczności podjęcia pilnych działań przyczyniających się do stabilizacji sytuacji na Ukrainie”, Putin „podkreślił znaczenie rezygnacji państw zachodnich ze skłonności do oskarżania władz państwowych Ukrainy” i że „ważna jest surowa ocena sił opozycyjnych, winnych organizowania działań sprzecznych z prawem, terrorystycznych i ekstremistycznych” – głosi komunikat Kremla.
Celem Kremla, co oczywiste, a świadczą o tym krwawe prowokacje na Ukrainie, jest zdyskredytowanie pokojowych protestów Euromajdanu. Moskwa próbuje pokazać je światu jako terrorystyczne poczynania ekstremistów i neobanderowców.
Czy jej się to uda? Przekonamy się już dzisiaj, po rozmowach w Kijowie szefów dyplomacji Polski, Niemiec i Francji.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!