Sąd w Tbilisi skazał in absentia byłego prezydenta tego kraju Micheila Saakaszwilego na 6 lat więzienia za nadużycie władzy.
Sąd uznał, że w 2005 roku ówczesny prezydent wykorzystał swoją pozycję, by utrudniać śledztwo w sprawie pobicia opozycyjnego parlamentarzysty Walerego Gelasziwili. Saakaszwili (po wydaleniu z Ukrainy, gdzie jak wiadomo próbował robić karierę polityczną po utracie władzy w Gruzji), teraz mieszka w Holandii. Z Holandii pochodzi jego żona.
Saakaszwili powiedział w gruzińskiej telewzji Rustawi, że proces jest polityczny, a jego związek z pobiciem Gelaszwili jest taki jak „ze śmiercią Kennedy’ego albo Trockiego”.
To już druga sprawa, w której Saakaszwili został skazany przez gruziński sąd. O poprzedniej pisaliśmy tutaj.
Oprac. MaH, rferl.org
fot. EPP, CC BY 2.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!