Były prezydent Gruzji, a obecnie szef komitetu wykonawczego Narodowej Rady Reform Ukrainy Michaił Saakaszwili wezwał władze Ukrainy, aby nałożyły sankcję na rosyjsko-ukraińskiego biznesmena Aleksandra Orłowa, który odwiedził Abchazję.
O swoim pobycie biznesmen poinformował w mediach społecznościowych. Pochwalił się, że spacerował z prezydentem samozwańczej republiki, co nie uszło uwadze Saakaszwilego.
„Właściciel kijowskich klubów Sasza Orłow pojechał, aby dzielić skradziony majątek w moim rodzinnym mieście Suchumi, skąd w czasie rosyjskiej agresji wysiedlono 80 procent ludności, [mieście] które jest tym samym okupowanym terytorium Gruzji, co Krym i Donbas na Ukrainie”- pisze Saakaszwili.
Były prezydent Gruzji zauważył, że w parku po którym spaceruje Orłow „została przelana krew 36 zabitych ukraińskich ochotników, którzy oddali swoje życie za Suchumi przeciwko rosyjskim najeźdźcom. I najwyraźniej na ich kościach chce otworzyć tam kolejny klub” – dodaje Saakaszwili.
Jego zdaniem Orłow, który odwiedził Abchazję, dopuścił się haniebnego czynu wobec Ukrainy i Gruzji i dlatego ogłosił bojkot klubów i restauracji, będących własnością biznesmena.
Oprac. DJK, ekhokavkaza.com
Fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!