Ministerstwo obrony Federacji Rosyjskiej ogłosiło w środę wieczorem, że w ramach przebudowy struktury dowodzenia, nowym szefem połączonego zgrupowania wojsk rosyjskich na Ukrainie zostanie szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych FR gen. Walerij Gierasimow.
Gierasimow będzie miał trzech zastępców: gen. Siergieja Surowikina, dowodzącego wojną przez ostatnie trzy miesiące, gen. Saljukowa, dowódcę wojsk lądowych i gen. Kima, zastępcę szefa Sztabu Generalnego od września 2022.
Kreml miał nadzieję, że Surowikin, który zdobywał doświadczenie m.in. podczas drugiej wojny czeczeńskiej i wojny w Syrii, gdzie zdobył przydomek „Rzeźnik Syrii”, bo kierował rosyjskimi ostrzałami miast, w wyniku których śmierć poniosły tysiące cywilów, zdoła odwrócić losy wojny na korzyść Rosjan. Ci od miesięcy nie poczynili praktycznie żadnych postępów na froncie, za to ponoszą olbrzymie straty.
Warto wspomnieć, że jak wynika z najnowszych szacunków ukraińskiej armii, od 24 lutego Rosja straciła nad Dnieprem aż ok. 113 tys. żołnierzy: zabitych, rannych czy wziętych do niewoli.
Jak zauważa Institute for the Study of War, zmiany mają zapewne być sygnałem do opinii międzynarodowej i Rosjan, że władze przywracają tradycyjną strukturę dowodzenia operacją i są gotowe na długą wojnę. Może to być także zapowiedź nowej ofensywy, opracowanej na początku inwazji przez Gierasimowa.
Amerykańscy eksperci sa przekonani, że nowy głównodowodzący armią nie zdoła jednak raczej w krótkim czasie ożywić operacji i osiągnąć szybkiego sukcesu. Nie wiadomo, jak będzie działać podległy mu łańcuch dowodzenia, w którym panuje chaos.
Jednocześnie Kreml chce pokazać, że jest odporny na krytykę Ministerstwa Obrony i Sztabu Generalnego ze strony szefa PKW Wagnera Jewgienija Prigożyna i wojskowych blogerów.
Wskazuje na to także podporządkowanie Gierasimowowi Surowikina, którego postrzegano jako sojusznika Prigożyna i rywala ministra obrony Siergieja Szojgu.
Ciekawe, jak zareaguje na próbę marginalizacji Prigożyn i „wagnerowcy”.
oprac. ba za understandingwar.org
2 komentarzy
Kocur
12 stycznia 2023 o 09:53Jak te zmiany nie przyniosą rezultatu, niech zatrudni wielkiego maga lub cudotwórcę.
niunias
12 stycznia 2023 o 13:05A co zepsuł się tak szybko ?