Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w telewizji państwowej, że Rosja nigdy na nikogo nie napadła pierwsza.
Dyskusja, dotyczyła możliwości wkroczenia Rosji na Ukrainę na pełną skalę. Pieskow takie ostrzeżenia i spekulacje nazwał „pustym i bezpodstawnym pompowaniem napięcia”. Podkreślił, że Rosja dla nikogo nie stanowi zagrożenia.
Pieskow powiedział też, że „sprawa gwarancji bezpieczeństwa, zwłaszcza kwestia rozszerzenia Sojuszu Atlantyckiego o kraje byłego ZSRR, w tym Ukrainę, jest faktycznie kwestą życia i śmierci” dla Rosji.
Tymczasem prezydent Rosji Władimir Putin, który również rozmawiał z telewizją państwową, zażądał ponownie od USA i Zachodu gwarancji bezpieczeństwa dla Rosji. – Nasze propozycje dotyczące gwarancji bezpieczeństwa są jawne i jasne – oświadczył.
Zapewnił, że Rosja kieruje się w tej sprawie „tylko jednym celem”, a mianowicie „doprowadzeniem do porozumień, które zapewniłyby – zarówno dziś, jak i w perspektywie długoterminowej – bezpieczeństwo Rosji i jej obywateli”. Przy czym, oskarżył Zachód o to, że może wykorzystać propozycje Rosji do tego, by rozpocząć „destrukcyjne działania” w celu „stworzenia zagrożeń” dla Rosji „na terytorium krajów sąsiadujących”.
Zagroził, że w przypadku odmowy gwarancji bezpieczeństwa dla Rosji odpowiedź ze strony Rosji „może być najróżniejsza” i „zależeć będzie od propozycji, które przedstawią nasi eksperci wojskowi.
Tymczasem ministerstwo obrony Rosji podało, że wycofano 10 tysięcy żołnierzy po ćwiczeniach w południowej Rosji. Gdy się przyjrzeć dokładnie komunikatowi, chodzi o relokację żołnierzy z Armenii, północnego Kaukazu, Kraju Stawropolskiego i obwodu astrachańskiego (nad Morze Kapisjskim), i tylko część z tych 10 tysięcy relokowano z Krymu oraz Kraju Krasnodarskiego i obwodu rostowskiego przy granicy z Ukrainą.
Z kolei niemieckie media podają, że doradca kanclerza Niemiec ds. polityki zagranicznej Jens Ploetner i Dmitrij Kozak, pełnomocnik Kremla do spraw Ukrainy, mają się spotkać na konsultacje na początku stycznia, a już 23 grudnia mieli długo rozmawiać telefonicznie, głównie o sytuacji wokół Ukrainy.
Oprac. MaH, tvrain.ru, tysol.pl, themoscowtimes.com, dw.com
fot. kremlin.ru
9 komentarzy
z Polski
26 grudnia 2021 o 17:17Pieskowi przypominamy rok 1939. Ribbentrop – Molotow.
maks
26 grudnia 2021 o 19:12„Rosja nigdy na nikogo nie napadła pierwsza” [ Rosja nigdy na nikogo nie napadła pierwsza ]
maks
27 grudnia 2021 o 12:09Jeden z dowodów na to oświadczenie: [ https://www.youtube.com/watch?v=DFp04fqeIUA ]
mirek
27 grudnia 2021 o 12:36jak jesteś nie douczony to ci przepomnę gruzia ukraina mołdawia i polska a najlepiej zacznij edukacje od przedszkola
sekator
26 grudnia 2021 o 19:19Odebranie Polsce Kresów Wschodnich, to akt sprawiedliwości dziejowej? Czy też, zwykłej podstępnej agresji? Słyszał ten człowiek sowiecki, o 17 września 1939 roku?
karol
27 grudnia 2021 o 08:33Rzecznik Kremla dmitrij pieskow powiedział w telewizji państwowej, że rosja nigdy na nikogo nie napadła pierwsza- właściwie w jakim celu takie brednie powiela się, skoro każdy Polak wie, że jest odwrotnie: 17.09.1939 napaść na Polskę, napaść na Gruzję, napaść na Ukrainę i zabór ziem …
mirek
27 grudnia 2021 o 12:36jak jesteś nie douczony to ci przepomnę gruzia ukraina mołdawia i polska a najlepiej zacznij edukacje od przedszkola
Tomasz
26 stycznia 2022 o 22:08Ma chłop rację, na Polskę rosła napadła jako druga. Niemcy byli pierwsi.
Ttw
14 lutego 2022 o 19:01Marsjanie atakują .. my prichadim z miram i strzelają haha 🙂 putler ile on pozyje jesscze 5, 6 lat i do piachu