Natalia Hemeniuk, rzeczniczka grupy operacyjnej „Południe” Sił Zbrojnych Ukrainy, powiedziała że na froncie południowym ukraińska armia odnosi „całkiem przekonujące” sukcesy.
– Wróg ponosi całkiem poważne straty – straty w ludziach zwiększyły się z kikudziesięciu do tysięcy. Sprzęt także płonie – powiedziała Hemeniuk mówiąc o stratach w ciągu doby. – Dlatego, nasze sukcesy są całkiem przekonujące i myślę, że w niedalekiej przyszłości będziemy mogli ujawnić bardziej pozytywne wiadomości.
– Kontynuujemy niszczenie wroga jeśli chodzi o logistykę, zdolności bojowe, wielkość. Wybuchają składy amunicji, wybuchają przeprawy pontonowe. To oznacza, że logistyka wroga i połączenia transportowe są podkopane do takiego stopnia, że nie mogą sięgnąć po rezerwy-dodała.
To pierwsza bardziej otwarta wypowiedź oficjalnego przedstawiciela armii ukraińskiej na temat tego, co się dzieje na południowym froncie, od rozpoczęcia parę dni temu działań ofensywnych Sił Zbrojnych Ukrainy na południu kraju. Media piszą o kontrofensywie, przedstawiciele ukraińskich władz cywilnych i wojska wolą mówić o szeroko zakrojonych działaniach zbrojnych.
Wcześniej jedynie doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz ujawnił, że Ukraina ma pełną „kontrolę” artyleryjską nad przeprawami na Dnieprze. Sytuacja logistyczna broniących się na prawym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim sił rosyjskich jest więc siłą rzeczy z dnia na dzień coraz gorsza. Ukraińcy jak od początku lipca, z użyciem zachodnich precyzyjnych systemów artyleryjskich (zwłaszcza HIMARS), ale też z użyciem lotnictwa, niszczą z dużą intensywnością wspomniane przez Hemeniuk cele za linią frontu (nawet daleko, na okupowanym Krymie), i bliżej linii frontu. Pojawiły się też nieoficjalne doniesienia, że Ukraińcy niszczą artylerią dalekiego zasięgu już nie tylko infrastrukturę wojskową, ale też walczące lub przemieszczające się zgrupowania wojsk, co może oznaczać, że mają więcej amunicji niż wcześniej albo mieli i zaczęli używać więcej amunicji.
Generalnie jednak, jak pisaliśmy, dowództwo ukraińskie nałożyło w praktyce embargo na szczegółowe informacje o przebiegu operacji na tym kierunku. Apeluje też do żołnierzy, dziennikarzy i innych, którzy mają informację, o nieudostępnianie ich ani żadnych aktualnych nagrań z tamtejych frontów. Wszystko to w trosce o powodzenie operacji i bezpieczeństwo żołnierzy.
Jednocześnie, 31 sierpnia ukraiński resort obrony opublikował wideo „Uciekaj, króliku, uciekaj!” sugerujące, że okupanci mają teraz tylko dwie opcje – uciekać albo zginąć (oglądać z dźwiękiem).
Run, Rabbit, Run! pic.twitter.com/7A5eKfWKXm
— Defense of Ukraine (@DefenceU) August 31, 2022
Oprac. MaH, cnn.com
2 komentarzy
narodowiec
2 września 2022 o 21:48CHWAŁA UKRAINIE! CHWAŁA BOHATEROM!
Adrian
3 września 2022 o 14:59Jednocześnie SG SZU poinformował o odparciu ataku na wsie na południe od Krzywego Rogu i rosyjskim ostrzale kilkunastu miejscowości w rejonie Mikołajewa…..sam Mikołajewa podobnie jak Krzywy Róg był ostrzeliwany w ostatnich dniach mimo trwających zapewnień,,p kontroli ogniowej”….na chwilę obecną SZU realizują cele polityczne nie wojskowe…. przekonuję mnie wersja o politycznej presji obozu prezydenckiego ,,na ograniczony zwycięski kontratak”…..w rzeczywistości nic się nie wydarzyło w ostatnich dniach