„Inne straszne kłamstwo Morawieckiego polega na twierdzeniu, że Armia Czerwona w zasadzie „nie wyzwalała” Warszawy”. Ale i to nie jest dno. Poza granicą dobra i zła jest zdanie, że „choć Armia Czerwona ostatecznie wyzwoliła obóz Oświęcim , to obóz mógł być oswobodzony już pół roku wcześniej”.

Przedstawicielka MSZ przytacza następnie – jak twierdzi – „nieco realnych faktów z odwołaniem się do polskich przywódców”. Czyli… słowa wdzięczności dla Józefa Stalina przesłane – jak podaje Zacharowa – przez gen. Zygmunta Berlinga jesienią 1943 roku. W owym fragmencie mowa jest o wdzięczności za otaczanie troską Armii Polskiej w ZSRR i za „realizację naszego marzenia, by brać udział w walce przeciwko niemieckim ciemiężycielom Polski”.

Z warszawskiej Saskiej Kępy zniknie pomnik Zygmunta Berlinga

„Osoba oficjalna pozwoliła sobie na podanie w wątpliwość wkładu Związku Radzieckiego w uratowanie świata przed nazizmem, gwiżdżąc na rezultaty trybunału w Norymberdze” – napisała też Zacharowa.

„Sowiecka propaganda narzucała narrację o II wojnie światowej, (…) Rosja znowu podejmuje próby przedstawiania Związku Radzieckiego jako wyzwoliciela, który uwolnił świat od nazizmu” – napisał w artykule w Politico premier Polski.

Jak podkreślił, Związek Sowiecki „ułatwił zadanie zbrodniczemu reżymowi nazistowskiemu i popełnił szereg własnych zbrodni – zarówno przed, jak i po wyzwoleniu Auschwitz”

„Rosyjski prezydent Władimir Putin pomija milczeniem wojskową agresję Moskwy nie tylko wobec Polski, ale także wobec krajów bałtyckich: Litwy, Łotwy i Estonii w czerwcu 1940 r. i decyzję o sprowokowaniu „wojny zimowej” z Finlandią, trwającej od listopada 1939 do marca 1940 r.” – przypomniał premier Polski.

„Związek Radziecki nie „wyzwolił” Warszawy, jak twierdzą dzisiaj rosyjskie władze. Armia Czerwona patrzyła bezczynnie na agonię Warszawy. Dwa powstania w mieście – pierwsze w getcie żydowskim w 1943 r., a drugie w całym mieście w 1944 r. – były dowodami okrutnych zbrodni niemieckich. Podczas gdy mieszkańcy Warszawy czekali z nadzieją na pomoc, Józef Stalin nigdy nie wydał rozkazu interwencji Armii Czerwonej” – czytamy dalej.

Dodał, że ożywianie i instrumentalne wykorzystywanie kłamliwej narracji, jakie ma miejsce obecnie, gdy „Rosja usiłuje obarczyć Polskę i inne kraje europejskie odpowiedzialnością za współpracę z niemieckim dyktatorem Adolfem Hitlerem, przypomina dawne czasy” – ocenia Morawiecki. „Podejmowane ostatnio próby odmalowywania Polski jako sprawcy, a nie ofiary, nie będą tolerowane” – zapewnia.

„Kiedy świat obchodzi 75. rocznicę wyzwolenia Auschwitz, Rosja próbuje na nowo pisać historię. (…) Wziąwszy pod uwagę, że Unia Europejska narodziła się z popiołów II wojny światowej, musimy strzec się dziś przed fałszywymi narracjami, które usiłuje się nam sprzedać” – zaapelował również Mateusz Morawiecki.

Oprac. MaH, niezalezna.pl

fot. Wikimedia Commons, CC