Biuro Świętego Mikołaja w Laponii zbankrutowało i pójdzie na bruk– donoszą światowe media. Według agencji Reuters, problemy finansowe świętego Mikołaja rozpoczęły się wraz z odpływem rosyjskich turystów.
Jeśli w ciągu tygodnia spółka Dianordia z Rovaniemi (jedna ze spółek w wiosce świętego Mikołaja, która prowadzi biuro – red.) nie zapłaci zaległych podatków – prawie 230 tys. euro, fiński sąd głosi jej upadłość.
Poszczególne części wioski Świętego Mikołaja prowadzą różne spółki, ale widmo bankructwa zawisło tylko nad biurem. Wprawdzie dyrektor zarządzający Jarmo Karinijem ma ciągle nadzieję, że uda się porozumieć z fiskusem i zachować firmę, a przede wszystkim sztab kilkudziesięciu ludzi, dzięki którym każdego roku spełniają się marzenia tysięcy dzieciaków, by osobiście spotkać tego „prawdziwego świętego” z siwą brodą.
Szef spółki przyznaje, że przyczyną problemów finansowych są fluktuacje na światowych rynkach finansowych no i recesja w Rosji, czego konsekwencją jest znaczny spadek odwiedzających wioskę świętego Mikołaja Rosjan.
Biuro Świętego Mikołaja – jeden z trzech największych parków rozrywki w Laponii. W ubiegłym roku park odwiedziło 300 tysięcy gości. Dotąd najliczniejszą grupą odwiedzających Północne Koło Podbiegunowe byli Rosjanie, teraz większość stanowią Japończycy.
Kresy24.pl
3 komentarzy
ptk
21 sierpnia 2015 o 12:50To dobra wiadomość.
Koniec Dziadka Mroza, krasnala Coca Coli, Gnoma.
Pozostaje św Mikołaj z Miry (w innym ubraniu – biskupim)
NAVI
21 sierpnia 2015 o 22:41Dziadek Mróz jest niebieski a ten czerwony, wiec jeszcze nie odpadł
NAVI
21 sierpnia 2015 o 22:19No i po ptokach, Mikołaja też wykończyli xD
Pozostał Dziadek Mróz albo jak napisał ptk Mikołaj z Miry innego wyboru niet.