Rozłam w świecie prawosławnym. Moskwa podjęła decyzję o zerwaniu stosunków z Konstantynopolem
Święty Synod Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej podjął decyzję o zerwaniu stosunków z Patriarchatem Konstantynopolskim. Taką informację podał metropolita wołokołamski Hilarion odpowiedzialny w Patriarchacie Moskwy i Wszechrusi za sprawy międzynarodowe.
Synod obraduje w Mińsku pod przewodnictwem Patriarchy Moskwy i Wszechrusi Cyryla (na zdjęciu powyżej z prezydentem Rosji). O mińskim synodzie pisaliśmy tutaj i tutaj. Decyzja o zerwaniu komunii eucharystycznej i innych związków między Moskwą a Konstantynopolem to pokłosie niedawnej decyzji synodu Patriarchatu Konstantynopolskiego o przywróceniu niezależności Cerkwi ukraińskiej.
„Patriarchat Moskiewski został zmuszony do zawieszenia liturgicznego modlitewnego upamiętnienia patriarchy Konstantynopola i z głębokim żalem zawiesić koncelebrację z hierarchami patriarchatu z Konstantynopola” – napisano w oświadczeniu Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Wskazano również, że rosyjski Kościół Prawosławny wycofa się z komunikacji teologicznej i innych ortodoksyjnych organów, którym przewodniczy Patriarchat Ekumeniczny. Decyzja synodu Cerkwi moskiewskiej o zerwaniu komunii eucharystycznej oznacza też, że wierni tej wspólnoty nie będą mogli przystępować do sakramentów w Cerkwi podlegającej Konstantynopolowi.
W komunikacie zasugerowano, że decyzja obowiązywać będzie dopóki Konstantynopol nie zmieni swojego postępowania wobec Kościołów prawosławnych w Europie Wschodniej.
Oprac. MaH, polskieradio.pl, dorzeczy.pl
10 komentarzy
Sarmata
15 października 2018 o 21:11to było bardziej niż oczywiste – to jest schemat poruszania się kacapii przez lata – tyle, że to jest dla niej kolejny gwóźdź do jej trumny – obawiałem się, ale raczej nie mocno, że będą szukali porozumienia – ale na szczęście maładcy mnie nie zaskoczyli ….
SCYTA
16 października 2018 o 01:04Katol zawsze będzie katolem – dyszącym żółcią i siarką, gotowym do rozpalania stosów i wycinania niewiernych wobec Stolca Apostolskiego… Zajmij się swoimi pedofilami, MINIs[t]rancie!
ktos
16 października 2018 o 08:01Ojej ale musisz miec straszne kompleksy. Kazdy niezgodny z twoim swiatopogladem komentarz jest wina katoli??
observer48
16 października 2018 o 08:53@SCYTA
Protestanci spalili na stosach kilkaset razy więcej ofiar, niż Inkwizycja Kościoła Katolickiego. Przypominam też, że Polska była na przestrzeni całej swojej historii państwem bez stosów i pojedyncze przypadki stosowania tej okrutnej metody egzekucji są przypisywane wyłącznie protestantom. Podobno, według powieści George’a Orwella „1984”, ignorancje to potęga. Podejrzewam, że jednak nie w pańskim przypadku.
Sarmata
16 października 2018 o 13:37@ scyta – a o pedofilach to co? Że niby mam coś z tobą zrobić? Siarką też nie dyszę. A ministrantem faktycznie byłem – i nie mam Żadnych Złych Wspomnień z tego powodu. Co się zaś tyczy sensu mojej wypowiedzi – to oczywiście to co kacapia stworzyła pod postacią „religii państwowej” to jest jednym z fundamentów kacapskiego mira – a jego brak lub osłabienie jest pozytywne. Nie oznacza to bynajmniej osłabienia chrześcijaństwa. Prawosławie w wykonaniu kacapii to połączenie polityki, religii i władzy w sposób o wiele wiekszy niż na Zachodzie – przy czym religia nie jest na pierwszym miejscu. Wiec poza osłabieniem kacapii nie niesie za sobą negatywnych skutków dla większości chrześcijan.
observer48
16 października 2018 o 05:04@Sarmata
Zgadzam się. Putlerek Burczymucha udaje światowego mocarza. Ciekaw jestem, jakie jest stanowisko jak dotychczas promoskiewskiej Greckiej Cerkwi Prawosławnej w świetle oferty rządu Grecji goszczenia na jej terytorium baz wojsk USA.
Jan
15 października 2018 o 22:33Szkoda mi tylko potomków Polaków zesłanych na Sybir. Oni muszą żyć w kraju rządzonym przez KGB które teraz dodatkowo będzie miało w rękach własny Kościół.
józef III
15 października 2018 o 22:34Nie ma się z czego cieszyć – na Ukrainie znów poleje się krew
tagore
16 października 2018 o 09:56Po ustawie językowej to kolejne sprzyjające Moskwie wydarzenie,w przeszłości już dochodziło do przejmowania siłą cerkwi i walk pomiędzy wiernymi i bojówkami „budowniczych Ukrainy”. Skala problemu będzie tylko większa.Drugorzędni politycy już mówią o najlepszych metodach pozbawienia majątku i świątyń tych „niewłaściwych”.
Konstantynopol pragnie procesu rozłożonego na dziesiątki lat,ukraińscy politycy chcą osiągnąć swoje celi polityczne natychmiast.
Putin nie musi się wysilać, Kijów sam buduje „ukraiński mir” według wschodniego wzorca.
Do zachodu z Kijowa robi się coraz dalej.
Tomek
16 października 2018 o 17:15To jest przepyszne. Moskiewskie prawosławie zrywa stosunki z Patriarchą Konstantynopola! Następny krok: Rosyjski naród zrywa stosunki z rodzajem ludzkim.