Stali się dla Kremla niewygodnymi świadkami po katastrofie malezyjskiego samolotu.
MSW Ukrainy weszło w posiadanie informacji, że rosyjskie służby specjalne mają zamiar zlikwidować liderów separatystów jako niepożądanych świadków – miał poinformować na Facebooku doradca szefa MSW Ukrainy Zorian Szkiriak.
„Z informacji, jakie otrzymaliśmy, wynika, że Kreml jest gotów „odstrzelić” niektórych przywódców grup terrorystycznych działających w Doniecku i Ługańsku” – cytują Szkiriaka ukraińskie media.
W pierwszej kolejności mają to być kadrowi oficerowie FSB i GRU Igor Girkin (Striełkow), Igor Bezler (Bies) i przywódca samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej Walerij Bołotow.
Jedyny, który ma szansę powrócić do Rosji żywy, to Borodaj – polityczny strateg Kremla.
Według MSW Ukrainy, przywódcy terrorystów, z ich wiedzą o przyczynach katastrofy Boeinga, to tykająca bomba dla samego Władimira Putina.
Kresy24.pl
1 komentarz
kindzal
23 lipca 2014 o 22:05A niech ich likwiduja! Ulga dla wszystkich.