24 stycznia około godziny 11.00 rosyjski samolot wojskowy Ił-76 rozbił się w obwodzie biełgorodskim Federacji Rosyjskiej. O zdarzeniu poinformował gubernator obwodu biełgorodskiego Wiaczesław Gładkow.
„Teraz na miejscu pracuje zespół dochodzeniowo-śledczy oraz pracownicy Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych. Zmieniłem harmonogram pracy i pojechałem do rejonu” – poinformował.
Moment katastrofy i zderzenia z ziemią samolotu zarejestrowali mieszkańcy obwodu. Nagranie opublikował w Telegramie rosyjski kanał Baza. Prawdopodobnie doszło do niego pod miejscowością Kriwoj Chutor.
Według doniesień, na jakiś czas przed katastrofą Ił-76. w regionie ogłoszono alarm.
Kanał „Popel” w Telegramie podaje, że samolot Ił-76 jest przeznaczony do transportu sprzętu i ładunków o masie do 60 ton, na odległość do 4200 kilometrów.
Rosyjskie media podają, że na pokładzie Ił-76 były 63 osoby. Według innych doniesień – 75 osób. Wszyscy zginęli.
Agencja RIA, powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony podała, że na pokładzie przewożono 65 ukraińskich jeńców wojennych oraz sześciu członków załogi i trzech ochroniarzy.
Ukraińska Prawda, powołując się na Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy twierdzi, że samolot transportował pociski rakietowe S-300.
Są doniesienia, że szczątki samolotu rozrzucone są w promieniu kilku kilometrów, co miałoby wskazywać na wybuch w powietrzu.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!