Moskwa przygotowuje się do dyslokacji swojej bazy lotniczej na Białorusi. Jednocześnie, w przypadku pojawienia się baz obrony przeciwrakietowej NATO w Europie Wschodniej, będzie chciała rozmieścić na okupowanym Krymie broń jądrową – twierdzi ekspert wojskowy Paweł Felgenhauer.
Według niego,mówiąc o wzmocnienia swoich sił jądrowych, Federacja Rosyjska znów „wymachuje” bronią.
„Takie wypowiedzi rosyjskich przywódców są kolejnym przykładem wymachiwania przez Kreml szabelką przed zachodnią wspólnotą. W warunkach kryzysu gospodarczego, rekordowej dewaluacji rubla i spadających cen ropy naftowej, Rosja nie może adekwatnie zareagować na nagromadzenie wojskowego potencjału przez NATO. Tak więc zaczyna reagować na poziomie werbalnym i używać ulubionej „retoryki jądrowej” – powiedział w wywiadzie dla ukraińskiego portalu „Apostrof” analityk.
Ponadto, w kontekście konfrontacji z NATO, w opinii eksperta, Moskwa może próbować rozmieścić bazę lotniczą na Białorusi i broń nuklearną na Krymie.
„Teoretycznie, pozwoli to zablokować Bosfor. Ponadto, takie posunięcie uniemożliwi dostęp amerykańskiej floty do Morza Czarnego i przy okazji jest na rękę Federacji Rosyjskiej w jej konfrontacji z Turcją”- powiedział Felgenhauer.
Według innego eksperta wojskowego z Rosji Aleksandra Golca, NATO nie stwarza realnego zagrożenie dla Rosji, mimo to Kreml nie zrezygnuje z retoryki wojennej.
„W odniesieniu do Polski, oni wiele razy obiecali rozmieścić rakiety „Iskander” w Kaliningradzie. Ale w związku z tym może wyniknąć dość interesująca kwestia: jeśli Rosja pozostaje stroną traktatu o likwidacji rakiet średniego i krótkiego zasięgu, jest mało prawdopodobne, aby rakiety wystrzelone z tych „Iskanderów”, były w stanie dotrzeć do obszarów dyslokacji systemu obrony przeciwrakietowej” – powiedział Golc.
Kresy24.pl/charter97.org
6 komentarzy
gość 11
19 stycznia 2016 o 13:50to teraz Białoruś napadną, okradną i zniszczą? myślałem że biedna Białoruś i tak jest po ich stronie. jak widać sojuszników Rosja też napada.
hmm
19 stycznia 2016 o 13:57białorusinski prezydent to kretyn. Sam zaprasza do siebie zielone ludziki, które pewnego dnia wznieca bunt , żeby dokonac secesji . Powtórka z Krymu będzie
Tilc
19 stycznia 2016 o 14:41Ciekawe który generał samobójca poprowadzi aneksje Białorusi 🙂
kuba9131
19 stycznia 2016 o 20:31Putin to zagrożenie
tedi
19 stycznia 2016 o 21:56łukaszeka przestał włazić w d..ę putlerowi to go w d..ę kopną – ruskij mir !!
jerkras
25 stycznia 2016 o 12:27Na Białorusi ludzi żyja w takiej niewiedzy ,że nawet 30 lat po Łukaszence nie będą wiedzieć kto nimi rządził , kto ich zajął, im wszystko jedno.