Rosjanie podali, że Ukraińcy trafili znowu artylerią w Most Antonowski na Dnieprze.
Gauleiter okupowanego Chersonia Kiriłł Striemousow twierdzi, że most to cel cywilnych i zginęli cywile – jedna kobieta i trzech mężczyzn.
Pojawiło się też doniesienie, że na moście pod ogień dostał się autobus z rosyjskimi propagandystami i zginęły cztery osoby, w tym 2 pracowników rosyjskich ośrodków propagandowych. Podano nazwisko jednej z ofiar – Oleg Kłokow, obywatel Rosji, który pracował np. dla tuby propagandowej Russia Today i innej reżimowej telewizji Moskwa 24.
During yesterday's shelling of Antonovsky Bridge area, a bus with Ru propagandists came under fire. Ru claim 4 dead, 2 of which were employees of tv radio company created by Ru.
One of them is Oleg Klokov, a Ru citizen previously worked – Moscow24, RT and in government of Moscow. pic.twitter.com/9lVMPLRiN7— Special Kherson Cat 🐈🇺🇦 (@bayraktar_1love) October 21, 2022
Most ten od początku inwazji jest jednak używany do zaopatrywania okupantów na prawym brzegu Dniepru, transportowania żołnierzy. Byl wielokrotnie trafiany przez Ukraińców i Rosjanie ciągle próbują go odbudowywać i go używać. W przeciwieństwie do mostu krymskiego, nie zawalił się.
Rosjanie jednak nie używali długo tego mostu po poprzednich ostrzałach budując mosty pontonowe i próbując przeprawiać ludzi i sprzęt promami. Mosty i promy też są pod ukraińskim ostrzałem artyleryjskim.
W ostatnich dniach, jak pisaliśmy, Putin oglosił stan wojenny na okupowanych terytoriach Ukrainy (które Rosja uznaje bezprawnie za swoje terytorium). Rosja ogłosiła też „ewakuację” cywilów z obwodu chersońskiego. Słowo „ewakuacja” pasowałoby do rosyjskich kolaborantów, bo z pewnością nie chcieliby być w obwodzie chersońskim po wyzwoleniu go przez ukraińskie wojsko, jednakże wiele wskazuje na to, że w przypadku większości mieszkańców to przymusowe wywózki. Może być też tak, ze okupanci chcą używać cywilów jako żywe tarcze podczas ewakuacji wojsk z obwodu chersońskiego.
Władze Ukrainy obawiają się też, że Rosja chce wysadzić tamę w okolicach Kachowki, żeby zalać obwód charkowski wobec postępów ukraińskiej kontrofensywy.
Rosjanie zaminowali zaporę na Dnieprze. Zełenski: To jak broń masowego rażenia
Rosyjska propaganda twierdzi, że Ukraińcy wystrzelili w Most Antonowski w nocy 12 rakiet artyleryjskich HIMARS, z czego podobno prawie wszystkie zostały zestrzelone, a jedna trafiła w most.
Tymczasem wczoraj Putin odwiedził poligon w obwodzie riazańskim, gdzie prezentowano mu jak świetnie są wyposażeni i wyszkoleni rosyjscy żołnierze. Odwiedził też rannych szpitalu.
Vladimir Putin visited a training center for mobilized reservists Thursday where he shot a sniper's rifle several times.
Dressed in civilian clothes, the president spoke with one of the soldiers briefly and hugged him https://t.co/oWl9F3YPa3 pic.twitter.com/1ZCrigoavi
— Bloomberg Quicktake (@Quicktake) October 21, 2022
Internauci zwracają uwagę, że dziwnie wyglądała ręka Putina.
Ваши версии, что это pic.twitter.com/jNdlNFZMgn
— Ilya Klishin (@Vorewig) October 21, 2022
W internecie krążą też plotki, że podczas pobytu na poligonie ochrona Putina zastrzeliła jakiegoś żołnierza, który znalazł się zbyt blisko Putina, a nie był do tego przeznaczony. Wciąż jest to jednak plotka, wymaga potwierdzenia. Jeżeli pojawią się nowe informacje, napiszemy o tym więcej.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com, twitter.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!