Rosyjska propaganda o „tajnym zachodnim spisku” i zdradzie Kijowa

Prezydent Zełenski na zdjęciu wręcza Walerijowi Załużnemu tytuł Bohatera Ukrainy wraz z orderem Złotej Gwiazdy w lutym 2024 r. ) Fot: /x.com/zelenskyyua

Rosyjska agencja TASS i inne prorządowe media rozpowszechniają sensacyjne doniesienia o rzekomym spisku Zachodu mającym na celu odsunięcie Wołodymyra Zełenskiego od władzy. Według tych źródeł, w tajnym spotkaniu w Alpach mieli uczestniczyć szef kancelarii prezydenta Andrij Jermak, szef wywiadu wojskowego Kyryło Budanow i były głównodowodzący armii, a obecnie ambasador w Wielkiej Brytanii, Wałerij Załużny. To właśnie jego USA i Wielka Brytania miałyby rzekomo wskazać jako przyszłego prezydenta Ukrainy.

Według rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego (SVR), Jermak i Budanow mieli „przyjąć propozycję” i zabezpieczyć swoje stanowiska w nowym układzie sił. SVR twierdzi, że to właśnie ten „spisek” stał za ostatnimi próbami ograniczenia niezależności ukraińskich instytucji antykorupcyjnych, co miało wywołać kryzys polityczny i niezadowolenie na Zachodzie.

Rozwijając argumentację na temat „powodów spisku”, Służba Wywiadu Zagranicznego (SWR) stwierdziła, że stał się on „głównym warunkiem „zresetowania” stosunków Kijowa z Zachodem – przede wszystkim z Waszyngtonem, a także kontynuacji zachodniej pomocy dla Ukrainy”.

Agencja TASS stwierdziła, że publikuje szczegóły raportu SWR, aby „obywatele Ukrainy” wiedzieli, że „wybory nowego prezydenta ich kraju odbyły się w alpejskim kurorcie”, po czym zapytała: „Czy naprawdę tak wyobrażaliście sobie triumf ukraińskiej „demokracji, niepodległości i samostanowienia”, o którym tak długo marzyliście?”.

W odpowiedzi, ukraiński wywiad wojskowy (HUR) jednoznacznie zaprzeczył istnieniu jakiejkolwiek zmowy czy tajnego spotkania. W oświadczeniu nazwano całą historię sfabrykowaną operacją psychologiczno-informacyjną rosyjskich służb specjalnych. Jej celem ma być sianie chaosu, podważanie zaufania do ukraińskiego przywództwa, odwracanie uwagi od wojny oraz destabilizacja kraju.

Ukraińskie służby apelują do obywateli o „higienę informacyjną” i przestrzegają przed rozpowszechnianiem rosyjskich dezinformacji, których celem jest osłabienie zdolności państwa do dalszej obrony przed rosyjską inwazją.

ba za kyivpost.com

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Grozą powiało w Europie. Widmo lutowego starcia w Białym Domu powraca Niedoceniona tajna broń Ukrainy w Białym Domu. Ten głos zmienił kurs wobec Putina Trump się wkurzył na Putina. Mówi o najbardziej upokarzającym momencie w historii Ameryki Budanow o zwolnieniu Załużnego: Jeśli wszystko było świetnie, to dlaczego jesteśmy tu, gdzie jesteśmy? „Coś się za tym kryje” – eksperci rozwikłali pogłoski krążące po Ukrainie