– Polacy byli w Lidzie i na Grodzieńszczyźnie, zanim powstała Białoruska Republika i zanim zamajaczył „russkij mir”. Polacy w Lidzie i na Grodzieńszczyźnie są i będą. Swoją Polskość będziemy dalej publicznie wyrażać – piszą na swoim blogu Polacy Grodzieńszczyzny.
Na popularnej stronie rosyjskich imperialistów na Białorusi „My Patrioty Bieloj Rusi” nagle uświadomiono sobie istnienie Polaków na Grodzieńszczyźnie. Przestraszyli się nas i straszą nami innych.
Profil „My Patrioty Bieloj Rusi” w sieci społecznościowej „VKontaktie” zbiera zwolenników ideologii „zachodniorusizmu”, traktującej Białoruś, jak region wielkiej Rosji. Zapoczątkował ją w drugiej połowie XIX stulecia Michaił Kojałowicz. Wywiad jego współczesnych wyznawców pracuje marnie, bo pokazują działania polskiej młodzieży z Lidy jeszcze z 2013 roku. Chodzi o akcję umieszczania na mieście polskich naklejek patriotycznych. Gdyby jeszcze poczytali o tym wszystkim, co zrobiono do tej pory, np. o ostatniej akcji rozdawania w mieście biało-czerwonych wstążek z okazji rocznicy Bitwy Warszawskiej, mogliby jeszcze skuteczniej straszyć siebie i Rosjan Polakami Grodzieńszczyzny.
Autor prorosyjskiej strony straszy, że „Polska może wykorzystać słabość władzy i anektować terytoria, „zwrócone” Białorusi w 1939 r. w rezultacie wyzwoleńczego pochodu Czerwonej Armii”. Boją się też i Kart Polaka wypisując, że w 2013 r. posiadaczami takich Kart było 42 tysiące obywateli Białorusi a dziś już znacznie więcej, no i straszą „prozachodnią piątą kolumną”.
To ciekawe jak bardzo podobne są myślenie i język wielkoruskich szowinistów i szowinistów białoruskich, którzy też nas atakują. Zaznaczyć trzeba, że zdjęcia akcji naklejkowej autor strony „My patrioty Bieloj Rusi” znalazł w artykule ze stycznia 2014 r., w którym odpowiadaliśmy na obelgi białoruskiej opozycyjnej nacjonalistycznej organizacji Młody Front. Organizacja ta pisała wtedy dokładnie to samo, co teraz wielkoruscy szowiniści. Oburzali się naklejkami z orłami w autobusach w Grodnie, graffiti ze znakiem „Polska Walcząca” na wiejskim przystanku w pobliżu Lidy, słowami „Kresy Wchodnie”.
Wszystko to określili jako „polski szowinizm” i początek aneksji. Jedni i drudzy uważają, że w 1939 Kresy Wschodnie „powróciły” do BSSR, jedni i drudzy przedstawiają Armię Krajową jako zbrodniarzy, którzy „mordowali Białorusinów”.
Jednym i drugim odpowiadamy – Polacy byli w Lidzie i na Grodzieńszczyźnie zanim powstała Białoruska Republika i zanim zamajaczył się „russkij mir”. Polacy w Lidzie i na Grodzieńszczyźnie są i będą. Swoją Polskość będziemy dalej publicznie wyrażać.
Kresy24.pl za polacygrodzienszczyzny.blogspot.com
17 komentarzy
Demon
2 września 2015 o 14:13Na pohybel Mordorowi !
Na pohybel Fiutinowcom !
jerzy
2 września 2015 o 15:42dobrze ze my im straszni
Maur
2 września 2015 o 19:11Tu jest piękny wykaz: http://ornatowski.com/index/popisszlachtylidzkiej1765.htm
Mam to wydrukowane już od lat. Gdy Autor Czesław Malewski przekopywał się przez archiwa w Wilnie.
Z mojego rodu stawiło się na ten przegląd rejestrowy 23. Konno i pewnie z uzbrojeniem. Dzisiaj ciężko by mi było 23 naliczyć na całym świecie. Gniazdo rodowe w Parafii Raduńskiej. Łunki. Ostatni znany spis podaje 67 mieszkańców. Ale to spis z czasów I RP.
Część robiła karierę u cara., część u innych. Część ostała się przy Polsce. Ci byli trzebieni aż po 1946 rok. Część została, z róznych przyczyn, na ziemi zajetej przez bolszewików. Na szczęście więcej ich na listach „Memoriałów” niż zasłużonych dla bolszewików. Pewnie do dziś wzdychają do wielkiej i wspaniałej Polski.
PS. Popis, bo tak brzmi urzędowa nazwa wezwanych do potwierdzenia swojej gotowości bojowej – obejmuje w centralny powiat IRP. Była nim Lida, obecnie na Białorusi. Popis miał miejsce na 7 lat przed I robiorem Polski i w rok po elekcji SAP. I to był ostatni taki „popis” na terenach I Polski. Następne, już za caratu, wiązały się ze zwyczajnymi łapówkami. Nazywały się „potwierdzenie szlachectwa”. Nie mam pojęcia ile to kosztowało ale niemal wszystkie rody z tego popisu zachowały swój status do czasów I WŚ. Po drodze były konfiskaty mienia, zsyłki i kary śmierci. Niektóre obszary opustoszały i dzisiaj tam tylko łąki lub lasy.
Jan
2 września 2015 o 19:30No a gdzie p.Schetyna?Gdzie ci „niezależni” działacze ZPB – p.Borys,p.Poczobut,p.Jaskiewicz?Przeciez biora kase z polskiego MSZ.
Gdyby nie działacze z Wroclawia i harcerze z Warszawy to byli zolnierze AK na Bialorusi nawet na swieta nie dostaliby paczek.
Łzy Matki
2 września 2015 o 22:12Schetyna… – mam nadzieję że wybory znajdą godnych sprawowania takiego Urzędu. Polska wstaje z kolan – PO – jej polityka zagraniczna jest określana mianem zapomnienia o tych wszystkich co polskość swą nad życie cenią tych co tam zostali co codzienna pracą narażając się otoczeniu polskość utrzymują a historię jak dziecko piastują.
O nie Głos Schetyny nie jest głosem Polski – a członka partii obywateli postkomunistycznych dla których Najjaśniejsza jest jedynie prywatą i kupcowaniem.
Polonica Restituta – odsłona 2 nadchodzi.
Syøtroll
2 września 2015 o 22:51No to chyba trzeba się bać, bo choć „członkiem partii” nie jestem, to już „obywatelem postkomunistycznym” tak, dla których jak twierdzisz Rzeplita „jest jeno prywatą i kupowaniem”. Nie uogólniaj za bardzo, ludzie są różni.
ltp
2 września 2015 o 23:02Mam nadzieję, że Ci Internet wyłączą
KazimierzS
27 maja 2018 o 18:54Następcy okazują się nic lepsi, a wręcz gorsi. PO było zupełnie obojętne na Polaków na Kresach, PiS obojętne nie jest, bo PiS celowo rozbija i likwiduje wszelką pozostałą polskość za wschodnią granicą.
bzik
3 września 2015 o 00:37Jeszcze powroci Grodzieńszczyzna i Brzesc do macierzy !!!
ZBY
3 września 2015 o 22:03Polacy na Grodzieńszczyźnie są i będą MNIEJSZOŚCIĄ
dundulis
4 września 2015 o 01:01Lida, Gardinas to nasza Litewska ziemia. Tam wszystko nasze litewskie od wieków. Co tam hej Słowianie robią w ogóle? Polacy, (Biało)ruscy precz ręce od naszej ziemi.
Aleś Litwin
22 września 2015 o 20:09Naprawdę Białorusini na terenie całej Białorusi i polacy Grodzieńszczyzny – to słowianizowane Bałtowie. Przecież do słowianizacji cała Białoruś była zamieszkiwana przez Bałtów. Prawdziwa hystoryczna nazwa Białorusinów – Litwini!
ember11
21 listopada 2017 o 02:34To dlaczego daliscie sie „zeslowianizowac”? Bo jestescie leszcze tak jak oddzial waszego generala Povilasa Plechavicziusa w czasie II w.sw, ktorego marsz przeciwko Polakom pod Oszmiana Murowana zakonczyl sie tym, ze AK puscila was w kalesonach i tak zorganizowala wam marsz ku uciesze miejscowej ludnosci. Kozacy, nie ma co…
Aleś Litwin
22 września 2015 o 20:08Naprawdę Białorusini na terenie całej Białorusi i polacy Grodzieńszczyzny – to słowianizowane Bałtowie. Przecież do słowianizacji cała Białoruś była zamieszkiwana przez Bałtów. Prawdziwa hystoryczna nazwa Białorusinów – Litwini!
Dolowski
12 stycznia 2016 o 17:56Wedlug panskiej teorii,jako bialoruskiego Litwina wychodzi ze wiekszosc mieszkancow tych terenow byli Baltowie,wiec jak mogly byc slowianizowane.Takze powstaje pytanie od kogo powstaly Bialorusini.Piszac na tak powazne tematy trzeba myslec oraz miec odpowiednia wiedze.
Aleś Litwin
22 września 2015 o 20:56Jeszcze w 19 wieku polskojęzyczny poeta Adam Mickiewicz urodzony na terenie dzisiejszej Białorusi (historycznej Litwy) nazywał swoją Ojczyznę Litwą:
Litwo, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie;
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem
(— Gdy od płaczącej matki, pod Twoją opiekę
Ofiarowany martwą podniosłem powiekę;
I zaraz mogłem pieszo, do Twych świątyń progu
Iść za wrócone życie podziękować Bogu —)
Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono!…
Tymczasem, przenoś moją duszę utęsknioną
Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,
Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych;
Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,
Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała,
A wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzą
Zieloną, na niej zrzadka ciche grusze siedzą.
Matrix
7 grudnia 2016 o 23:16Polacy byli na Grodzieńszczyźnie, Polacy byli w Galicji Wschodniej zanim powstało państwo Ukraina, Polacy byli na Wileńszczyźnie.