Niejasna jest sytuacja w obwodzie chersońskim. Według jednych analiza okupanci skracają linie frontu przygotowując się do silnej obrony tego, co im zostało, według innych wycofują się stopniowo z prawego brzegu Dniepru.
Sehij Chłan, deputowany do rady obwodu chersońskiego, poinformował że Rosjanie wysadzają mosty na prawym brzegu Dniepru. Jak powiedział, wysadzili mosty Dariwski i Tahynka, a także wjazd na most ze Snihuriwki w strone Chersonia, wzdłuż kanału, a także most Nowikary i Myłowe. – Tak jest, okupanci wysadzają absolutnie wszystkie mosty na prawobrzeżnej części obwodu chersońskiego – podkreślił.
Według niego najeźdźcy przygotowują się do wycofania, ale chcą spowolnić ukraińską kontrofensywę, żeby mieć czas na w miarę zorganizowane wycofanie.
Jednocześnie Chłan powiedział, że rosyjskie wojsko wzmocniło swoje zgrupowanie w miejscowościach Kozacke i Wesele, w pobliżu elektrowni wodnej w Kachowce. Powiedział, że ma też informacje, że okupanci wzmocnili swoje linie obronne przy drodze z Berysława do Sniuhuriwki. Według niego oznacza to, że wróg przegrupowuje się tam, by zabezpieczyć wycofanie swoich oddziałów z prawego brzegu obwodu chersońskiego.
Pojawiają się też wciąż informacje, że Rosjanie opuszczają flagi czy kradną wszystko co się da z Chersonia i innych miast i miejscowości obwodu.
Wiadomo też, że strona ukraińska działa ostrożnie, nie rzuca się do frontalnej kontrofensywy skupiając się głównie na ostrzałach artyleryjskich i lotniczych zgrupowań, składów amunicji, linii logistycznych wroga. Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz mówił, że w obecnej sytuacji, gdy jeszcze Ukraina nie ma przekonania, że ma wystarczająco dużo broni do szybkiej kontrofensywy, bo zachodni partnerzy dostarczają pomoc wojskową według swojego planu niekoniecznie odpowiadającemu dynamicznej sytuacji na froncie, Siły Zbrojne Ukrainy skupiają się na niszczeniu zaplecza i wyeliminowaniu jak największej ilości „siły żywej”, wśród której już 40 procent na teatrze wojny na Ukrianie stanowią świeżo zmobilizowani. Przyznał, że to okrutne, ale taka jest logika wojny, im większe straty wsród Rosjan, tym większa demoralizacja i większe szanse Ukrainy.
Chlań powiedziać, że wspomniane działania Rosjan wyglądające jak przygotowania do wycofania odbywają się właśnie pod presją Sił Zbrojnych Ukrainy. – Okupanci przygotowują się i robią wszystko, co możliwe, by nie wyglądało to jak totalne załamania frontu, lecz by mogło wyglądać jak planowane wycofanie sie z linii frontu – dodał Chłan.
Oprac. MaH, ukrinform.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!