Zaskakujący finał jednego z najgłośniejszych i najbardziej wstrząsających procesów karnych w Rosji. Kolegium ławników sądu w Krasnosdarze wydało werdykt uniewinniający wobec 63-letniego mieszkańca, który oskarżony był o zabójstwo ośmioletniej dziewczynki i spędził prawie dwa lata w areszcie.
Ławnicy stwierdzili, że nie ma dowodów na wersję wydarzeń przedstawioną przez śledczych w akcie oskarżenia.
20 lipca 2016 roku we wsi Zwiezda w Kraju Krasnodarskim zaginęła 8-letnia dziewczynka. W styczniu 2019 roku na niektórych okolicznych budynkach zaczęły pojawiać się napisy informujące o miejscu, gdzie znajdują się szczątki dziecka. Śledczy i policja na ich podstawie rzeczywiście znaleźli szkielet dziewczynki, a potem zatrzymano podejrzanego.
Według śledczych, dziewczynka w dzień swojej śmierci kilka razy wbiegła na posesję podejrzanego mężczyzny. Ten próbując ją wygonić jakoby kilka razy uderzył ją młotkiem w głowę powodując jej śmierć. Potem, jak napisano w akcie oskarżenia, wywiózł samochodem ciało na pole i tam je ukrył.
Jednak ławnicy byli innego zdania. Po ogłoszeniu werdyktu podsądny został uwolniony spod straży, jeszcze na sali sądowej. O jego dalszym losie ostatecznie zdecyduje sąd, który wkrótce wyda wyrok na podstawie werdyktu przysięgłych.
Oprac. MaH, tvrain.ru
fot. Pixabay License
Dodaj komentarz