Analitycy Conflict Intelligence Team (CIT) ustalili, że z bazy rezerwowej na Dalekim Wschodzie Rosjanie zaczęli usuwać radzieckie czołgi typów T-54 i T-55.
Badacze weszli w posiadanie zdjęcia składu kolejowego przewożącego ww. sprzęt wojskowy.
Fakty wysłania i użycia czołgów T-62 przez Siły Zbrojne Rosji podczas inwazji na pełną skalę są rejestrowane od lata, ale przygotowanie do użycia czołgów T-54 i T-55 odnotowano po raz pierwszy.
Analitycy przeanalizowali zdjęcia satelitarne bazy i stwierdzili, że między czerwcem a listopadem 2022 r. bazę opuściło co najmniej 191 czołgów (prawdopodobnie głównie T-62). W rzeczywistości liczba ta może być znacznie wyższa – zauważa CIT.
Przypomnijmy, czołgi T-54 zostały przyjęte przez armię radziecką w drugiej połowie lat 40., a T-55 w 1958 r.
Do istotnych wad tych modeli należy brak dalmierzy i oprzyrządowania balistycznego, nie mówiąc już o systemie kierowania ogniem i prymitywne celownikach.
Analitycy zauważają, że usunięcie tych czołgów z magazynów jednoznacznie wskazuje na poważne problemy z zaopatrzeniem Sił Zbrojnych FR w pojazdy opancerzone.
Wcześniej w sieci pojawiły się pierwsze nagrania pokazujące, że Rosja wysłała do strefy walk na Ukrainie równie przestarzałe wozy opancerzone BTR-50P.
BTR-50P był produkowany od 1954 do 1970 roku. Federacja Rosyjska ma ich do 1000 w magazynach.
Opr. TB, t.me/CITeam/3216
3 komentarzy
Kocur
22 marca 2023 o 14:50Oj przycisnęło moskali do ściany, tylko patrzeć jak będą szli z kijami do ataku. Brawo! Siekać ich skutecznie do samego końca!
Borys
23 marca 2023 o 11:15Już wysyłał z kijami zamiast karabinów.
qumaty
22 marca 2023 o 17:08nawet jak przegrywasz mecz 50:0, to poki nie zabrzmi gwizdek kończący spotkanie, jest to tylko „niekorzystny rezultat”, a nie pogrom. Intencją putina jest zatem przeciągać „mecz” póki tylko się da. A nuż tam na zachodzie zmęczą się pierwsi? Nie patrząc na nic, na straty ludzi, sprzętu, upadek ekonomii i własne notowania w społeczeństwie. Po mnie choćby potop. Skończą się T55 wyciągnie T34, potem taczanki, a na koniec da łopaty i pogna. Póki żyje, będzie słał do boju kolejne tysiące otumanionych ruskich zombi, gotowych umierać za jego pałace. Nakaz aresztowania z Hagi tylko go w tym utwierdził. Albo my jego albo on nas. Remisu już nie będzie.