Jak podała oficjalna agencja TASS, prezydent Rosji Władimir Putin wydał rozkaz wycofania rosyjskich sił z Syrii.
Putin ogłosił swoją decyzję na spotkaniu z żołnierzami w bazie lotniczej Chmejmim w Syrii. Obecny był też prezydent Syrii Baszar al-Asad.
Putin zapewnił, że jeżeli będzie potrzeba, jeżeli „terroryści znowu urosną w siłę”, Rosja znowu uderzy. Na razie jednak, jak uważa, udało się w Syrii zaprowadzić pokój.
Rosja zaangażowała się militarnie w Syrii w 2013 roku. Rzeczywiście, od czasu wsparcia Rosji dla swojego tradycyjnego sojusznika reżimu al-Assada (wsparciu głównie z powietrza i poprzez doradców wojskowych, a także oddziały specnazu i najemników rosyjskich współfinansowanych przez rosyjskie państwo) udało się znacznie poszerzyć terytorium kontrolowane przez Damaszek (siły syryjskie zdobyły np. Aleppo czy Latakię). Rosjanie twierdzą, że w Syrii walczyli z terrorystami z „państwa islamskiego”, Zachód oskarża Rosję, że dokonywała zbrodni wojennych atakując również cywilów, oraz że częściej niż „państwo islamskie” jej celem były siły wspierane przez kraje zachodnie oraz ich muzułmańskich sojuszników (np. Arabię Saudyjską czy Turcję).
W Syrii wciąż pozostaje zaangażowane lotnictwo krajów NATO.
Mimo deklaracji Putina, trudno wciąż mówić o zakończeniu wojny domowej w Syrii. Rzeczywiście, najbardziej radykalne „państwo islamskie” jest bliskie upadku, nadal jednak część kraju kontrolują różne oddziały bardziej umiarkowanych islamistów sunnickich albo siły prozachodnie jak Wolna Armia Syrii. Część terytorium kraju kontrolują też oddziały kurdyjskie. Nie ma nawet widoków na polityczne porozumienie co do przyszłości Syrii.
Oprac. MaH, tass.com
fot. kremlin.ru
4 komentarzy
Dzierżyński
11 grudnia 2017 o 12:52Ważne że Putin odtrąbił zwycięstwo, gdzie teraz będzie szukał pola chwały?
bkb2
11 grudnia 2017 o 14:15Putin musi coś zrobić z Ukrainą która jest coraz bardziej niezależna od Rosji… W Ukrainie rozwija się gospodarka, wzrasta wymiana handlowa zastępująca dotychczasową z Rosję. Ukraińcy pracujący do tej pory w Rosji przenoszą się do Polski i krajów Zachodnich, armia ukraińska zbroi się coraz lepiej przy pomocy sojuszników Zachodnich, Donbas jest coraz większym obciążeniem finansowym i wizerunkowym dla Moskwy, Polska buduje kolejne połączenia gazowe z Ukrainą i doprowadzi także drogi,koleje, ropociągi i gazociągi do granic Białorusi. Polska przestanie kupować gaz rosyjski za 4 lata. Kaliningrad zgodnie z techniką militarną jest kotłem z którego nic nie wyleci jeżeli zostanie obstawiony rakietami patriot jakie nasz kraj ma zamiar kupić…
tttt
11 grudnia 2017 o 14:55Ja tam nie widzę zwycięstwa.
kazaam
12 grudnia 2017 o 15:30Tja. Już kiedyś Ruscy mowili, że się wycofują z Syrii.