Rosyjscy komuniści wnieśli do Dumy Państwowej projekt ustawy o zniesieniu obchodzonego 12 czerwca Dnia Rosji.
„Proponujemy, aby anulować obchody 12 czerwca i dniem Rosji ogłosić 28 lipca – Dzień Pamięci wielkiego księcia Włodzimierza, prawdziwego założyciela naszego scentralizowanego państwa”- cytuje gazeta.ru lidera Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej Ginnadija Ziuganowa.
„28 lipca, dzień Chrztu Rusi (Kijowskiej), odegrał historyczną rolę w zjednoczeniu narodów „na naszych rozległych przestrzeniach” – podkreślił szef komunistów, według którego ta data, w przeciwieństwie do 12 czerwca, „prawdziwie będzie umacniać duchową, moralną i polityczną jedność państwową”.
Przypomnijmy, że o znaczeniu chrztu Rusi Kijowskiej dla „rosyjskiej nacji i całej Rosji” – przebąkiwał już rok temu Władimir Putin. Próbą kradzieży ukraińskiego dziedzictwa historycznego nazwał tamtą wypowiedź Putina szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy Ołeksandr Turczynow, przypominając, że od czasu kiedy książę Włodzimierz Wielki ochrzcił Ruś Kijowską, minęły dwa wieki, zanim ktoklwiek usłyszał o Moskwie i Moskowii (pierwsza wzmianka o założeniu Moskwy pochodzi z 1147 r., a początek Księstwa Moskiewskiego to rok 1213).
Zamiast więc przyklejać się do kijowskiego księcia Włodzimierza Wielkiego Moskwa powinna raczej wybrać na patrona Batu-chana, który w 1252 roku dał Aleksandrowi Newskiemu jarłyk (mongolski przywilej książęcy)” – powiedział Turczynow.
Dzień Rosji, z którym sami Rosjanie mają kłopoty i nie bardzo wiedzą, co w tym dniu świętują, to święto państwowe, obchodzone corocznie 12 czerwca. Zostało ogłoszone w 1990 roku, kiedy obradował pierwszy Zjazd Deputowanych, na którym ogłoszono deklarację niepodległości państwowej Rosji. Dokładnie rok później odbyły się pierwsze wybory prezydenckie w państwie o nazwie Rosja powstałym po rozpadzie ZSRR. W 2001 roku ustaliła się obecna nazwa święta: „Dzień Rosji”, którego oficjalna nazwa brzmi „Święto Narodowe Rosji”.
Kresy24.pl
11 komentarzy
miki
7 czerwca 2016 o 17:50No cóż trzeba się z Turczynowem zgodzić. Rosjanie kradną nie tylko z innych krajów dobra a z ziemi ciągną surowce, potrafią także ukraść komuś historię. Tą znamienitą oczywiście(chrzest Rusi) bo tę podłą i krwawą lubią komuś podrzucić i się od niej wykręcać(Katyń). Ostatnio często słyszę w kacapskiej TV przy okazji różnych dyskusji na temat usuwania komunistycznych pomników z polskiej ziemi ,że Polacy są sami sobie winni że zostali przez Hitlera zaatakowani bo z nim się wcześniej układali. Dobre co nie? Zawsze jak to słyszę to o mało co ze stołka nie spadnę a oni to na serio, poważnie 🙂 Mają tupet, nieprawdaż?
miki
7 czerwca 2016 o 18:01Jeszcze taka ciekawostka:Nostradamus w swoich czterowierszach wspomina, że Chiny (co ciekawe wespół z Japonią) zajmą azjatycką część Rosji, natomiast Polska europejską. W tej europejskiej części potem ma mieć miejsce powstanie stłumione zresztą skutecznie przez Polaków. A owa pacyfikacja ma mieć fajną nazwę – SŁODKA ZEMSTA 🙂
jubus
9 czerwca 2016 o 08:41Rosja nie ma jednej historii, bo to kraj-mutant, jak to wczoraj na nacjonalista.pl, przeczytałem. I pełna zgoda, mutant, który nie ma korzenii, bo faktyczne, nowogrodzkie korzenie, nie pasują do obecnego stanu, tego mutanta, a cała historia tego bandyckiego kraju, polega na podboju okolicznych ziem, aż do momentu, pojawienia się silnych zapór w postaci Chin, gór środkowej Azji oraz państwa polskiego oraz Szwecji i Turcji, na Zachodzie.
Rosja jest po prostu Imperium Mongolskim, w wersji 2.0. Tudzież Imperium Timurydów.
StopBanderystom
7 czerwca 2016 o 19:35Ukrowie to chyba najstarszy naród świata.
Ich przodkowie przekopali kanały, by połączyć Morze Czarne ze Śródziemnym i podbijać inne ludy.
JURIJ RUSKI BANDYTA
8 czerwca 2016 o 15:38CAŁY PROCES MA TYLKO JEDNO ŹRÓDŁO – DIABEŁ ZOSTAŁ ROZPOZNANY, CI KTÓRZY MU „ZAWIERZYLI” A RACZEJ NALEŻY POWIEDZIEĆ, KTÓRZY ZOSTALI PRZEZ NIEGO OSZUKANI MAJĄ DWA WYJŚCIA: RADYKALNY ODWRÓT OD HEREZJI W KIERUNKU BOGA PRAWDZIWEGO I OCALENIE SKÓRY ALBO BRNIĘCIE DALEJ W PIEKŁO IDEOLOGII, CO ZAKOŃCZY SIĘ DLA NICH MATERIALIZACJĄ TEGO PIEKŁA W POSTACI PIEKŁA NA ZIEMI… WIERNI BOGU PRAWDZIWEMU NIE MUSZĄ SIĘ O NIC OBAWIAĆ… })
Pafnucy
8 czerwca 2016 o 23:33Ten banderowiec Turczyn(ow) jak cała reszta chachłów myśli że są Rusią Kijowską. Leżę ze śmiechu. Cała Polska wie że ukraina zaczęła się tworzyć na dzikich polach ze zwykłych ruskich chłopów Litwy i Korony, chłopów z księstwa moskiewskego, wołoszczyzny. Niemały udział był też chłopów polskich. Poza tym też moskiewskiej, polskiej i litewskiej szlachty i zwykłych bandytów i morderców którzy uciekali przed wymiarem sprawiedliwości z wyżej wymienionych państw i regionów. Dzikie pola nad Dnieprem były ukrainnymi ziemiami Korony, Moskwy i Litwy. Tam ukształtowała się ukraińska mentalność i stworzony został pierwszy państwo podobny twór Sicz który potem car dostał pod opiekę od Chmielnickiego jako ukrainę z trzema województwami Korony. Twór zlikwidowano ale ukraińscy Kozacy dalej walczyli. Pod koniec 19go wieku sprawę ukraińską reanimowali Niemcy i Austria inwestując dużo pieniędzy żeby zrobić wodę z mózgu Małorusom. Żadnej ukrainy NIE BYŁO przed wiekiem 16. Ukraina istniała jako nazwa geograficzna. A już twierdzenie że Rosja ukradła im nazwę to kpina z historii. Jest świetna książka „Zrozumieć Rosję. Uniwersalizm w kulturze Rusi od IX do XVI w.” kosztuje około 25zł. Tam jest bardzo rzetelne i szczegółowo opisany cały proces transformacji od Rusi Kijowskiej poprzez Księstwo Moskiewskie aż do Rosji. Jak wpływ miał chrzest i okupacja Tatarów i Mongołów większości ziem ruskich. Poczytajcie sobie książki prof. Duczko wybitnego znawcy Rusi. O początkach ukrainy jest bardzo dobry artykuł w miesięczniku Polityka Polska z kwietnia tego roku. „Niemcy a początki sprawy ukraińskiej”. Bardzo dużo tych tzw ukraińców to zwykli polscy i rosyjscy zaprzańcy którzy nagle doznali olśnienia że są kimś innym niż Polacy i Rosjanie.
jubus
9 czerwca 2016 o 08:33Bardzo dobrze napisane. Trudno mówić obiektywnie, że Ukraina to następca Rusi Kijowskiej. Ale, Rosja też nie ma do niej prawa. Faktycznie były 2 rusie – Nowogrodzka i Kijowska. I tak, Rosja może nawiazywać do Nowogrodzkiej, a Ukraina, razem z Białorusią, do Kijowskiej. Faktyczny podział między Białoruś-Ukrainę, a Rosję, bierze się właśnie z tego podziału.
1000 lat temu wstecz nie było jednej Rusi. Ukraińcy i Białorusini to nie Ruscy, ale Rusini i podział na Rusinów(Białorusinów, Ukraińców) i Ruskich (Rosjan)jest już od dawien, dawna, faktycznie od prawie 1000 lat.
jubus
9 czerwca 2016 o 08:38Rosja nie nawiązuje do Rusi Nowogrodzkiej, ponieważ ta, po pierwsze była „demokratyczna” (nie było tam monowładztwa, a rządy kupiecko-oligarchiczne), a po drugie Republika Nowogrodzka, była sojusznikiem, ale i wasalem Polski. Rosja miałaby nawiązywać do wasala Polski? Niedoczekanie. Moskwa natomiast to dziki twór, o mongolskim pochodzeniu, mieszkańcy Rosji w znaczej części to nie żadni Słowianie, ale ludność syberyjsko-wschodnioeuropejska. Pamiętajmy, że Finowie, Estończycy to nie Indoeuropejczycy, a mimo to biali ludzie, choć już tacy Samowie, to ludność w znacznej części podobna do ludów eurazjatyckich.
I taka jest Rosja – eurazjatycka, mieszanina wielu ludów o często, niewiadomym pochodzeniu. Jedynie północno-zachodnia część, były Nowogród jest w miarę spójny etnicznie, słowiańsko-ugrofiński. I pod tym względem, blisko tej częsci do mimo wszystko, słowiańskiej Białorusi i Ukrainy.
WincentyPol
9 lipca 2016 o 14:08Ten banderowiec Turczyn(ow) jak cała reszta chachłów myśli że są Rusią Kijowską. Leżę ze śmiechu.Pod koniec 19go wieku sprawę ukraińską stworzyli Niemcy i Austria inwestując dużo pieniędzy żeby zrobić wodę z mózgu Małorusom. Żadnej ukrainy NIE BYŁO przed wiekiem XIX. Ukraina istniała jako nazwa geograficzna. A już twierdzenie że Rosja ukradła im nazwę to kpina z historii. Pafnucy zapomnij o kłamliwych bzdurach istnienia uropów wcześniej niż w XX w. Sicz nie była żadnym Państwem a organizacją typu militarnego.
Nawojka
10 czerwca 2016 o 18:00Historia Moskwy i Ukrainy rozpoczyna się w 1686 r. , kiedy wyczerpany wojnami Sobieski traci siły. Moskale zdobywajac Ukrainę zaczynają budować swoje imperium. Wcześniej byli azjatyckim państewkiem – Księstwem Moskiewskim, Carstwem Ruskim.Więc faktycznie ich odwoływanie się do wspólnej tradycji z Rusią Kijowską jest delikatnie mówiąc ,,rosyjską wersją historii”.Przed wiekiem XVI żadne narody europejskie nie miały poczucia przynależności narodowej.Były tylko europejskie dynastie. Państwa narodowe to twory nowoczesne – XIX,XX wiek.
WincentyPol
9 lipca 2016 o 14:21Przestańcie tworzyć historię alternatywną.Ukraina to wytwór CK Austrii a jej korzenie są w Obozie koncentracyjnym http://facet.interia.pl/historia/news-talerhof-pierwszy-oboz-koncentracyjny-w-europie,nId,1546644;http://coryllus.salon24.pl/708814,ukrainizacja-rusinow.Wcześnbiej to zwykła czerń bez przynależności etnicznej której do dnia dzisiejszego ukropy nie posiadają. A ziemie ich państwa są ziemiami okupowanymi.