Ukraińscy członkowie Wspólnego Centrum Monitorowania i Koordynacji Zawieszenia Broni i Stabilizacji na linii rozgraniczenia stron poinformowali, że Rosja systematycznie dostarcza personel wojskowy, broń i ciężki sprzęt wojskowy na czasowo okupowane terytoria Ukrainy. Komunikat został zamieszczony na stronie operacji Połączonych Sił Armii Ukraińskiej na Facebooku.
„Wróg, aby ukryć przemieszczanie sił okupacyjnych i środków oraz przejechać niezauważonym przez przedstawicieli Specjalnej Misji Monitorującej OBWE, korzysta z dróg polnych, omijając oficjalne punkty kontrolne” – czytamy w komunikacie.
Ukraińcy przypominają, że stale są odnotowywane naruszenia umów dotyczących wycofania ciężkiej broni z linii rozgraniczającej, a także budowa przez Rosjan fortyfikacji i zaminowywanie terenu w pobliżu miejsc rozgraniczenia sił i osiedli ludzkich, co stanowi szczególne zagrożenie dla ludności cywilnej Donbasu. Wszystkie te fakty potwierdzają przedstawiciele misji obserwacyjnej OBWE w swoich codziennych raportach. Ostatnio dron obserwacyjny misji OBWE zarejestrował co najmniej 30 ciężarówek, które wjechały z terytorium Rosji do okupowanego Donbasu, omijając oficjalne punkty kontrolne. W Ługańsku zaobserwowano również 70 wojskowych ciężarówek, pojazdy naprawcze i ratownicze, dwa czołgi T-64 i dwa transportery opancerzone BTR-80. Z kolei w pobliżu dzielnicy mieszkalnej w Charcysku została zaobserwowana bateria rakiet przeciwlotniczych 9K35 „Strieła-10”.
„Rosyjscy okupanci nadal używają cywilów w Donbasie jako żywych tarcz, budując fortyfikacje w dzielnicach mieszkaniowych Gorłowki. W mieście niedawno odkryto dwa nowe rowy i umocnienia. Ponadto w pobliżu Szirokiej Bałki zarejestrowano około 590 min przeciwpancernych” – czytamy w komunikacie.
„Rosyjscy najeźdźcy nadal wykazują niechęć do przestrzegania porozumień z Mińska i otwarcie ignorują swoje zobowiązania w ramach konsultacji Trójstronnej Grupy Kontaktowej. Poprzez swoje działania potwierdzają chęć zaostrzania konfliktu poprzez zwiększenie ilości broni i sprzętu wojskowego w bezpośrednim sąsiedztwie linii rozgraniczenia, zagrażając w ten sposób cywilom w zamieszkałych przez nich osadach” – brzmi podsumowanie.
Opr. TB, https://www.facebook.com/pressjfo.news/
fot. www.facebook.com/pressjfo.news
1 komentarz
Kocur
15 czerwca 2020 o 11:38Trochę po niewczasie, ale długi weekend był.
I mądry ten co daje wiarę w słowa putina. Moim zdaniem trzeba mu dołożyć lepiej na garba.