
Fot. Dutch Ministry of Defence (Wikipedia), CC0 1.0 Universal
Aż trzykrotnie w ciągu jednego tygodnia NATO musiało podrywać myśliwce. Powodem były prowokacje ze strony Rosji.
Wszystkie zdarzenia miały miejsce w okolicy krajów bałtyckich. Myśliwce prowadzące misje patroli powietrznych w ciągu tygodnia wykonały trzy loty w celu wykrycia i eskortowania rosyjskich samolotów, które naruszały zasady.
Litewski MON przekazał, że myśliwce poderwano między innymi 10 marca. Przechwycono wówczas samolot transportowy An-72. Kolejne zdarzenia odnotowano 12 marca.
Wtedy to myśliwce NATO eskortowały dwa rosyjskie myśliwce Su-27, dwa bombowce naddźwiękowe Tu-22 i jeden samolot zwiadowczy Ił-20.
Jeszcze tego samego dnia NATO poderwało samoloty w celu ponownie w celu zidentyfikowania rosyjskich samolotów. Tym razem był to dwa bombowce Tu-22, dwa myśliwce Su-27 oraz samolot Ił-18.
Litwa informuje, że rosyjski samolot nie miał włączonego transpondera, nie był znane też plany lotu i nie utrzymywał on kontaktu radiowego.
swi/pravda.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!