„Polska i Rumunia automatycznie stały się naszymi celami” – oświadczył wiceszef rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Jewgienij Łukianow komentując plany rozmieszczenia w tych krajach elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Jego zdaniem, system obrony przeciwrakietowej w Polsce i Rumunii „stwarza zagrożenie dla Rosji”.
„Lepiej, żeby w tej Polsce czy Rumunii pomyśleli o czymś innym. Rozmieszczając u siebie elementy obrony przeciwrakietowej, wyrzutnie antyrakiet, które wymierzone są w nasze strategiczne siły jądrowe – robią sobie problem. W ten sposób automatycznie stają się dla nas celem” – grozi przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Rosji.
„Jeśli Polsce i Rumunii podoba się, aby stać się naszymi celami z powodu amerykańskiego systemu zbrojeń, to ich wybór” – dodał. Jego zdaniem, w konfliktach nie ma wygranych ani przegranych, ale niektórzy mogą okazać się „między” walczącymi stronami. Jeśli Polska i Rumunia w związku ze swoimi sojuszniczymi zobowiązaniami chcą być „między” to nie będę tego komentował – mówi Łukianow.
Przypomnijmy, że wcześniej prezydent Władimir Putin zapowiedział wprowadzenie w tym roku do rosyjskiego arsenału nuklearnego 40 nowych rakiet balistycznych, które „są w stanie pokonać nawet najnowocześniejsze systemy obrony antyrakietowej”. Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg nazwał to „zastraszaniem nuklearnym” i „pobrzękiwaniem bronią jądrową”.
Jak podała agencja Associated Press, Stany Zjednoczone planują w odpowiedzi rozmieścić nowe rakiety w Europie i Azji. Ma to być odpowiedź na faktyczne zerwanie przez Rosję „Traktatu o likwidacji rakiet średniego i krótkiego zasięgu”.
Kresy24.pl
30 komentarzy
observer48
24 czerwca 2015 o 14:04A kiedy nie były?
miki
24 czerwca 2015 o 18:11Dokładnie! Też mi nowość. Ja wręcz czuję się bezpieczniej jak słyszę zdenerwowanych, grożących Rosjan bo to znaczy że tym razem to nie oni zaskoczyli ale sami zostali zaskoczeni…..Nadal twierdzę że szachista Putin zrobi coś co się wielu obecnie wydaje nierealne i zaatakuje Finlandię i Szwecję. Bedzie chciał coś zrobić a nie za bardzo ma co bo wszędzie NATO:) Na szachownicy pozostała jedynie Skandynawia.
HueHueHue
24 czerwca 2015 o 14:17„Staly sie naszymi celami” niech mi ktos powie kiedy Polska nie byla celem rosji , Polak zawsze byl na celowniku Komunisty ,zawsze byl jest i juz bedzie !!
Jan53
24 czerwca 2015 o 14:22Czy byśmy mieli te „elementy” czy nie to i tak kacapy wykorzystają bron nuklearna bo przecież niczym innym nie zagroza NATO czy Polsce.
Poza tym kto tak naprawdę wie czym dysponuje Krolewwiec?
Luki
24 czerwca 2015 o 15:40Rosjo stalinowska nie strasz bo sie osrasz
Vandal
24 czerwca 2015 o 17:05Jeden wyscig zbrojen przegrali,przegraja nastepny!!!
sandvinik
24 czerwca 2015 o 20:54mnie martwi że ruscy mogli się w to wkopać dzięki cichej pomocy chin bo chiny grają na czas. i to tam jest większy nerwowy rejwach. usa nawet z iranem by się dogadały byleby pozamykać lokalne konflikty zanim się zaczną z chinami-sytuacja jak z japonią w 42-43. identycznie.
sęk w tym że usa nie opłaca się by po wojnie nagle obudzić się z niemcami+rosją jako bliskimi przyjaciółmi z większym PKB niż oni.
Helios
24 czerwca 2015 o 23:28A mnie wkopanie kacapów nie martwi. Im gorzej dla swołoczy, tym lepiej dla Polski. Mając za sąsiada takiego bandziora i terrorystę jak Rosja, Polska powinna być uzbrojona po zęby i zaprzyjaźniona ze wszystkimi naturalnymi wrogami Rosji, czyli z Chinami, USA, Turcją. Nie mówiąc o krajach Bałtyckich, czy Ukrainie. Rosja była i jest Imperium Zła. Nasi dziadowie mawiali, że tam gdzie Kacap, tam syf, kiła i mogiła. Do dziś nic pod tym względem się nie zmieniło. Na pohybel Fiutinowi i jego trollom !!!
Vandal
25 czerwca 2015 o 04:04Chiny graja na czas, sa jeszcz nie gtowe do otwartej konfrontacji, ekonomia Chin jest w duzej mierze uzalezniona od zachodu, ruskie tego nie skompensuja, predzej Chiny wykoncza ruskich.(mam cicha nadzieje).
konflikty lokalne ktore masz na mysli, zwlaszcza Bliski Wschod to kontrola nad ropa i drogami jej transportu.Ameryce nie zalezy na silnych panstwach zwlaszcza w tym regionie, wg. starej rzymskiej zasady dziel i podbijaj=rzadz.
To samo stalo sie z ukraina, i moim zdaniem Putin ukraine stracil, jedyne co odbil to Krym, a ukraina stala sie taka niczyja ziemia na ktorej dlugo nie bedzie spokoju, jenym z destabiliujacych czynnikow jest Donieck ktorego ruskie wcale nie chca przylaczyc do Rosji, rujnuje to ukraine, ale i ruskich!
Pomiedzy Niemcami i ruskimi jest Plska , USA dobrze o tym wie, dlatego zaciesnianie sojuszu z USA jest dla Polski kluczowe.
sandvinik
25 czerwca 2015 o 18:12@Vandal
kluczowe to zacieśnianie tego sojuszu jest dla usa-my mamy wypisz wymaluj ’38 i gdyby ktoś miał głowe to powinien albo twardo stanąć za niemcami albo twardo za ruskimi (wolałbym niemców) i bez żadnych naszym zdaniem trzymać się mocno z kimś dużym na jednym wózku-broń panie boże nie znowu Anglia (za pieniądze zrobi wszystko jak każda 'niedopowiedzenie’) czy Francja (walczyła z niemcami połowe tego czasu co my-anglicy musieli im zbombardować flote tacy byli do boju).
druga sprawa że długi konflikt na ukrainie jest na rękę także ruskim o ile będzie krach finansowy-i pewnie na większe nasilenie działań poczekamy do załamania na gieldach-nie bez powodu rosja i chiny kumulują złoto a chiny trzymają sporo w dolarach-jak to sprzedadzą za jednym podejściem to można wyłączyć głównego gracza na kilka lat. (ale pożyjemy-zobaczymy)
obserwator
24 czerwca 2015 o 17:52Najpierw dla wyjaśnienia: system obrony przeciwrakietowej nie ma na celu likwidacji wyrzutni rakiet przeciwnika, ale samych lecących już rakiet.
Ponieważ Rosja od dawna taki system obronny posiada, to Polska tym samym, wobec deklaracji Rosji, uzyskała moralne prawo do budowy systemu, którego przeznaczeniem będzie likwidacja celów naziemnych na terenie Federacji Rosyjskiej i tych państw jej sojuszu, ma których obszarze takie systemy się znajdują.
Krótko mówiąc, Rosja sama nakręca spiralę zbrojeń i prowokuje do traktowania jej jako potencjalnego celu ataku. Można z tego skorzystać, albo trzymać jako asa w rękawie, bo Rosja nie może wówczas odpowiedzieć w żaden inny dalej posunięty sposób, jak atakiem.
sandvinik
24 czerwca 2015 o 20:56system antyrakietowy może być dostosowany do odpalania rakiet balistycznych z głowicami konwencjonalnymi/atomowymi krótkiego zasiegu-wystarczy pare przeróbek-więc sorry ale to oni mają rację w tym zarzucie.
Ares
24 czerwca 2015 o 23:37Owszem, taką samą jak miał Hitler zaczynając wojnę, trollu.
sandvinik
25 czerwca 2015 o 18:14@Ares
nie mówię że mają racje atakując kogoś czy robiąc to co robią-mówię że mają prawo się bać systemu przeciwrakietowego-o to mi tylko chodziło.
PolakNieTroll
24 czerwca 2015 o 23:36Oczywiście, że masz rację, ale zakłamane ,ruskie bydło nie potrafi długo pokojowo współistnieć. Zamiast budować dobrobyt dla swych obywateli czekistowska mafia woli napadać, niszczyć,rabować, gwałcić i mordować. Polska powinna jak najszybciej i jak najlepiej się uzbroić. Kacapia ewidentnie dąży do wojny i nie jest ważne jaki będą mieć do tego pretekst. Oni w wymyślaniu ich są mistrzami. Wystarczy popatrzeć co zrobili z Krymem i wschodnią Ukrainą. To dzicz. Oni rozumieją tylko piąchę między oczyma.
Sibi
24 czerwca 2015 o 19:12Ruskie to jednak debile. W Polsce nie ma żadnego systemu antyrakietowego, jest planowany, ale na dziś i co najmniej najbliższych kilka lat takiego systemu nie będzie. Rusek to jednak stan umysłu, zaklinanie rzeczywistości, kłamstwa i to co najgorsze – wiara w to wszystko.
Ares
24 czerwca 2015 o 23:38To umysłowi bracia terrorystów islamskich.
hmm
24 czerwca 2015 o 21:26Kto tych ćwoków ruskich słucha, przecież niedawno przepchneli ruski ustawę że mogą atomem zaatakować państwo nie posiadające takiej broni. Poza tym Polska zawsze była na celu rosjan… Pieprzyć wielką i prekrasną
Sorento
24 czerwca 2015 o 23:40Jak świat światem, nigdy nie był Kacap dla nikogo bratem.
stalowoszary
25 czerwca 2015 o 00:20Lotniskowiec Kalinina, to wymarzone miejsce do wyprowadzenia ataku, ale jednocześnie bardzo słabe miejsce do obrony i w pewnym sensie pułapka w przypadku niepowodzenia konwencjonalnej ofensywy rosyjskiej, w tamtym roku któryś z naszych wojskowych nie wytrzymał i powiedział publicznie to co jest oczywistością, w przypadku realnego zagrożenia może dojść do ofensywnych działań specjalnych
micg
25 czerwca 2015 o 06:51no tak jak byśmy wczesniej nie byli ich celami , po za tym przed ruskiem ulegac nie wolno bo nastepny krok to ruski rzad w warszawie albo jestescie naszymi celami
sandvinik
25 czerwca 2015 o 18:19jak nie będą dalej podnosić podatków i robić tego co robi nasz obecny to mogą startować w jesiennych wyborach-spoko-jak demokracja to demokracja.
Artuś
25 czerwca 2015 o 11:11Trudno, jak ginąć to ginąć. Śmierć od ruskiej atomówki jest i tak o niebo lepsza – bo szybka – niż życie pod ruską okupacją, w codziennym strachu, że FSB weźmie ciebie i twoją rodzinę na katownię, czy się im narazisz, czy nie. W mojej rodzinie było dużo takich doświadczeń z ruskimi i wiem jedno: jeśli ginąć, to niech przynajmniej ci zwyrodnialcy wiedzą, że nigdy im się nie poddamy. Nas Polaków mogą zabić, ale nigdy zniewolić, ani zastraszyć.
ruscy tylko gadają
25 czerwca 2015 o 11:37Ja nie chcę nikogo straszyć, ale nie zawsze od broni atomowej umiera się od razu. Wszystko zależy w jakim miejscu się znajdujemy i od siły promieniowania. Może się zdarzyć, że od promieniowania umrze się dopiero po 2 dni drgawek. Przy mniejszym promieniowaniu występują krwotoki z żołądka, jelit, nerek, krtani i po kilku miesiącach można umrzeć lub zostać wyleczonym. Przy mniejszym promieniowaniu wymiotuje się krwią i występuje krwawa biegunka(prawdopodobieństwo śmierci spada). Przy jeszcze słabszym promieniowaniu występują takie objawy jak po radioterapii – nudności, wymioty, biegunka, osłabienie, wypadanie włosów. Bez względu na to, czy się umrze w wyniku choroby popromiennej, czy nie, to jest się bardzo narażonym na zachorowanie na nowotwór żołądka, tarczycy czy białaczkę.
A teraz coś pozytywnego – złość ruskich oznacza, że zabolała ich obrona przeciwrakietowa, co oznacza, że posiadając taką obronę nie jesteśmy dla nich celem, wbrew temu, co mówią, bo ruscy zawsze mówią na odwrót. Wkurzyli się, że nie będziemy już dla nich łatwym celem, więc straszą swoim gadaniem, bo nic więcej już im nie zostało.
Odważny Polak
25 czerwca 2015 o 20:22Lubię to!
Vandal
26 czerwca 2015 o 00:28@Sandvinik, nie rozumie kto to ma byc ten” ktos kto ma glowe to powinien twardo stanac albo za niemcami albo za ruskimi”- co znaczy twardo stanac?
nie moge ustosunkowac sie do Twojego pytania opierajac sie na domyslach:)
Baca
26 czerwca 2015 o 12:20jesce nie wystrzelą a juz im sie te bąbki rozwalą bo to są złom za 0.70 groszy za kilo matoły ruskie cały cos chodzą na bani i cosik im sie w tych głoweckach popieprzyło hej
Vandal
28 czerwca 2015 o 20:36@Sandvinik,
Widze, ze masz problem sprecyzowac pytanie, to Ci pomoge,
NATO to posredni sojusz z Niemcami, wystarczajacy jezeli sie z niego wywiaza, Kazdy inny sojusz z Niemcami czy Ruskimi to Zdrada Polskiej Racji Stanu, mysle, ze zrozumiales moje stanowisko w tej sprawie.
Nie zadawaj prowokujaco podchwytliwych pytan, Ja lubie pytania bezposrednie! 🙂
JURIJ RUSKI BANDYTA
9 października 2015 o 19:32BARDZO DOBRZE – LEPSZEGO PRZEBUDZENIA MILIONÓW NIE MÓGŁ ZAFUNDOWAĆ NIKT INNY JAK WOWA PUTIONKIN – HEHEHE… })
Demon
4 lipca 2016 o 02:40Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.
Nie wróżę putlerowskiej swołoczy niczego dobrego.
Putler tak, czy inaczej skończy jak Hitler, Czauczesku, Stalin, czy inny zwyrodnialec.
Na pewno nie będzie to miła śmierć i na pewno nie ze starości.
Na pohybel Mordorowi !