Od stycznia do maja 2019 roku, Białoruś straciła 130 mln. dolarów w związku z wprowadzeniem przez Rosję tzw. manewru podatkowego, powiedziała wicedyrektor państwowego koncernu Biełnieftiechim Swietłana Gurina branżowej gazecie „Vestnik Belneftechim” .
„Jeśli mówimy o roku bieżącym, to w ciągu pięciu miesięcy straty wynikające z manewru podatkowego dla gospodarki republiki wyniosły około 130 milionów dolarów”, powiedziała Gurina.
Wiceszefowa koncernu wyjaśniła, że Biełnieftiechim wyliczył konsekwencje manewru podatkowego do 2024 r., czyli do czasu, kiedy powinien zostać on zakończony. Z kalkulacji wynika, że budżet białoruski straci nawet 11 mld dolarów. Przypomnijmy, że tzw. manewr podatkowy Rosji polega na zniesieniu ceł na ropę naftową, przy jednoczesnym podwyższeniu podatków na wydobycie tego surowca. Białoruś, która dotychczas kupowała od sąsiada ropę bezcłową, straci ten przywilej i będzie musiała płacić za nią tyle samo, co inni zagraniczni odbiorcy. W związku z manewrem podatkowym będzie to cena wyższa niż dotychczas.
Swietłana Gurina zauważyła, że w ramach adaptacji do manewru podatkowego, białoruskie rafinerie dokonały analizy sytuacji i opracowały plan działania. Docelowo, po zakończeniu modernizacji i realizacji planów inwestycyjnych, mają one być gotowe do działania w warunkach wolnorynkowych.
„Aby zapewnić efektywne działanie rafinerii w nowych warunkach, postawiono zadanie firmom handlowym, aby zwiększyły rentowność sprzedaży produktów naftowych na rynkach zagranicznych”, powiedziała Gurina.
W ocenie wiceszefowej koncernu, w 2024 r. tona ropy kupowanej przez białoruskie rafinerie będzie wyższa o 127 dol. niż surowiec kupowany w 2018 r., w związku z tym ceny na białoruskich stacjach benzynowych wzrosną, ale pozostaną niższe niż w krajach sąsiednich, z wyjątkiem Rosji.
bab
1 komentarz
bkb2
24 czerwca 2019 o 20:49Przyjdzie czas że Białoruś powie good bye Rosji