Na rosyjskim portalu zamówień publicznych ogłoszono przetarg na usługi związane z „oceną strat” poniesionych przez Krym w latach 1991–2014, kiedy anektowany przez Rosję półwysep znajdował się pod kontrolą Ukrainy.
Na realizację badania została przeznaczona kwota w wysokości około 10 milionów rubli (ponad 150 tysięcy dolarów), donosi „Krym. Reali”.”
Przypomnijmy, że w marcu br. w Dumie Państwowej, niższej izbie parlamentu Rosji, powołano grupę roboczą, która zajmie się kwestią szkód, jakie gospodarka Krymu poniosła w czasie, gdy znajdował się on pod kontrolą Ukrainy.
Duma Państwowa Rosji wyliczyła wstępnie, że ”szkody” poniesione przez Krym „w ciągu 23 lat ukraińskiej aneksji Krymu i Sewastopola”, czyli od czasu ogłoszenia niepodległości Ukrainy, „znacznie przekraczają” kwotę 1,5 biliona rubli.
W związku z tym, 15 marca przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin powiedział, że Rosja będzie żądać od Ukrainy odszkodowania za lata, gdy Krym był w jej składzie.
Teraz w ślad za tym, Duma Państwowa Rosji złożyła zamówienie na kompleksowe badanie regulacji kluczowych sfer życia na półwyspie w okresie ZSRR oraz w okresie, gdy Krym był ukraiński.
Potencjalni wykonawcy mogą aplikować do 27 czerwca. Wykonawca powinien zostać wybrany do 11 lipca na podstawie konkursu.
oprac.ba
2 komentarzy
Sławomir
3 czerwca 2019 o 20:54Żal tych alkoholików co oni poza wódką jeszcze biorą.
ktos
4 czerwca 2019 o 08:01No genialne… prosze niech to zrobia. Dwa dni pozniej Polska i kilkanascie krajow bedzie moglo na zasadzie precendensu wyslac takie same pismo do Rosji odnosnie zaborów i lat powojennych.