Pierwszy kwartał 2019 roku to czas nowego „złotego” rekordu banków centralnych świata. Skup 145,5 ton złota osiągnął najwyższe obroty od 2013 roku. Liderem wśród kupujących pozostaje Centralny Bank Federacji Rosyjskiej.
Banki centralne zwiększyły zakupy złota na świecie o 68 procent w ujęciu rocznym, poinformował World Gold Council (WGG). Bank Rosji pozostał największym kupcem na rynku, który tylko w I kwartale zakupił 55,3 tony złota, osiągając 2168,3 ton w swoim skarbcu, co odpowiada 19 proc. całości rezerw walutowych w złocie. Tylko w zeszłym roku Rosjanie kupili 274,3 ton złota.
WGG wyjaśnia strategię Centralnego Banku Federacji Rosyjskiej, sprowadzającą się jak największego zmniejszenia zależności od dolara amerykańskiego w sytuacji spodziewanego wprowadzenia nowych sankcji przez Waszyngton. Zastępca szefa tej instytucji, Siergiej Szwecow stwierdził, że konieczne jest „zwiększenie rezerw walutowych i złota jeszcze bardziej” w obliczu „utrzymujących się zagrożeń sankcjami”. Możliwe uderzenie Białego Domu mogłoby objąć tym razem emisje rosyjskiego długu publicznego.
Innymi kupcami na rynku złota były Turcja (40,1 t), Chiny (33 t), Kazachstan (11,2 t), Ekwador (10,6 t), Katar (9,4 t), Indie (8,4 t) i Kolumbia (6,1 t). Tymczasem największymi państwowymi sprzedawcami złota okazały się trzy azjatyckie państwa: Uzbekistan, który pozbył się 6,2 ton złota oraz Mongolia (-3,4 t) i Tadżykistan (-1 t).
FeKo
4 komentarzy
observer48
4 maja 2019 o 20:16„Przypomnijmy, że rosyjskie rezerwy złota miały na koniec 2018 r. wartość 86,9 mld dol. i stanowiły 18,5 proc. wartości całości rezerw ocenianych na 468,5 mld dol. (pod względem wielkości trzecie na świecie po chińskich i japońskich).”
„Redaktorowi” wypisującemu te idiotyzmy radziłbym zapoznać się z faktami. https://tradingeconomics.com/country-list/gold-reserves
Znajomość języka angielskiego nie jest tu potrzebna, a „Trading Economics” ma portal również w języku polskim. Żeby było śmieszniej, rezerwy złota Chin i Japonii są mniejsze od kacapskich, a rezerwy USA niemal czterokrotnie większe.
Feliks Koperski
4 maja 2019 o 20:41Szanowny Panie w czym gorszy jest portal World Gold Council (WGG) od proponowanego przez Pana Trading Economics.
Jak ja uwielbiam ludzi stosujących argumenty ad personam w dyskusji pod tekstem, co oczywiście nie będzie akcepetowane
observer48
5 maja 2019 o 07:41Szanowny Panie Redaktorze Koperski! Różnica jest taka, że WGG to organizacja lobbystyczna przemysłu wydobywczego złota i branży obrotów tym surowcem, a Trading Economics jest organizacją klasy Bloomberga, czy Reutersa, która swoje dane czerpie z materiałów źródłowych Banku Światowego, CIA i innych rządowych, lub międzynarodowych organizacji. Podaję linki do kilku innych źródeł powszechnie uznawanych za wiarygodne, do skorzystania z których w przyszłości gorąco Pana zachęcam: https://ceoworld.biz/2019/03/29/top-20-countries-with-the-largest-gold-reserves-2019/
https://markets.businessinsider.com/commodities/news/gold-countries-that-hold-largest-reserves-2019-4-1028128947#1-the-united-states10
https://www.statista.com/statistics/267998/countries-with-the-largest-gold-reserves/
https://www.moneycontrol.com/news/world/countries-with-the-largest-gold-reserves-india-slips-from-top-10-3792041-10.html
Pozdrowienia! 🙂
Feliks Koperski
5 maja 2019 o 15:07Dziękuję za wyjaśnienie – zapominam więc o WGG.