Podczas wczorajszego spotkania w Mińsku Trójstronnej Grupy Kontaktowej w sprawie uregulowania sytuacji w Donbasie przedstawiciele Ukrainy po raz kolejny podkreślili, że polityczne aspekty porozumień mińskich można rozwiązać dopiero po pełnym uregulowaniu kwestii bezpieczeństwa. Poinformowała o tym Darka Olifer, sekretarz prasowy przedstawiciela Ukrainy w Trójstronnej Grupie Kontaktowej, byłego prezydenta Leonida Kuczmy.
„Strona ukraińska zauważyła, że rozwiązanie politycznego bloku problemów jest możliwe dopiero po całkowitym rozwiązaniu bloku kwestii bezpieczeństwa zawartych w porozumieniach mińskich, wraz z rozwiązaniem problemu kontroli nad granicą ukraińsko-rosyjską” – powiedziała rzeczniczka Kuczmy.
Dodała, że zaopatrzenie w wodę mieszkańców całego Donbasu było głównym tematem prac podgrupy w kwestiach społeczno-ekonomicznych, w której uczestniczyli również przedstawiciele Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża i Funduszu na rzecz Dzieci ONZ (UNICEF). „Biorąc pod uwagę początek sezonu grzewczego, konstruktywne rozwiązanie tego problemu jest szczególnie ważne” – powiedziała.
Powiedziała również, że w podgrupie humanitarnej prace koncentrowały się na uwolnieniu zatrzymanych.
Do tej sprawy odniósł się Martin Sajdik, specjalny przedstawiciel szefa misji OBWE na Ukrainie w Trójstronnej Grupie Kontaktowej. Powiedział on, że członkowie grupy przygotowują „dużą wymianę” osób przetrzymywanych i jeńców obu stron.
Zwrócił uwagę na to, że podgrupa robocza ds. pomocy humanitarnej Trójstronnej Grupy Kontaktowej kontynuowała dyskusję na temat wymiany zatrzymanych osób i jeńców. Według Sajdika trwają przygotowywania do przeprowadzenia tej wymiany. Dodał, że członkowie grupy roboczej ds. politycznych Trójstronnej Grupy Kontaktowej omawiali kwestie związane z wdrażaniem tak zwanej formuły Steinmeiera.
Sajdik określił też wycofanie sił w rejonie Zołotego jako duży krok naprzód. Specjalny przedstawiciel OBWE z satysfakcją odnotował również znaczący postęp w odbudowie mostu w Stanicy Ługańskiej. Ubolewał jednak na to, że podobnie jak ostatnim razem nie mógł pozytywnie ocenić warunków dotrzymywania zawieszenia broni. „Chociaż liczba naruszeń pozostaje jest niższa niż przed zawieszeniem broni, jednak nadal do nich dochodzi” – podkreślił. Ponownie wezwał strony, aby „zdając sobie sprawę z odpowiedzialności politycznej i humanitarnej za ludność cywilną, uczyniły wszystko, co konieczne, do zapewnienia trwałego rozejmu”.
Następne spotkanie trójstronnej grupy kontaktowej odbędzie się 12 listopada.
Przypomnijmy, że według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy wspierani przez Rosję bojownicy w Donbasie zatrzymują 240 Ukraińców, zaś 257 osób uznaje się za zaginione.
Opr. TB, https://www.facebook.com/darka.olifer, https://www.belta.by/
fot. http://www.mil.gov.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!