Decyzja białoruskich władz, po 12 latach z białoruskiej przestrzeni informacyjne zniknął „Białoruskij Partizan”, jeden z najlepszych portali o tematyce społeczno – politycznej. Ministerstwo Informacji wydało wczoraj nakaz zablokowania portalu tamtejszym prowajderom. Oficjalny powód – naruszenia ustawy o środkach masowego przekazu – „publikacje treści zakazanych”. Jakich? Resort nie widzi powodu, by sprecyzować o jakie treści zakazane chodzi. Redaktor naczelna przypuszcza, że chodzi o artykuł poświęcony rosyjskiej propagandzie na Białorusi.
– Decyzja (o zablokowaniu) została podjęta 14 grudnia, na podstawie monitoringu portalu, który ujawnił regularnene naruszanie ustawodawstwa o środkach masowej informacji. Na wyżej wymienionym portalu, działającym spoza krajowego segmentu sieci Internet, regularnie pojawiają się materiały, w których zamieszczane są zabronione informacje – brzmi odpowiedź ministerstwa w tej sprawie.
Portal został założony przed dziesięciu laty przez Pawła Szeremeta, białoruskiego dziennikarza , który został zamordowany 20 lipca 2016 roku w Kijowie.
Po jego śmierci kierowanie wzięła na siebie bardzo ceniona na Białorusi dziennikarka Swietłana Kalinkina.
Czytelnicy portalu spoza Białorusi wejdą tam bez problemu, z terytorium Białorusi, z trudnością, ale…
1 komentarz
Polak
17 grudnia 2017 o 16:44Mieszkam w Polsce i jestem inwigilowany na przestrzeni kilkudziesięciu lat i co z tego?