Przeciwko uwięzionemu od marca 2021 roku dziennikarzowi i działaczowi Związku Polaków na Białorusi Andrzejowi Poczobutowi wytoczono kolejne działa. Jak poinformowała jego żona Oksana Poczobut na Facebooku, Andrzej został oskarżony o nową zbrodnię.
Oprócz wcześniejszego zarzutu „podżegania do wrogości” (art. 130 Kodeksu Karnego za mówienie o agresji sowieckiej na Polskę 17 września 1939), Poczobut został również oskarżony o „wezwania do podjęcia środków ograniczających (sankcji) wymierzonych w bezpieczeństwo narodowe” (art. 361 kodeksu karnego).
„Andrzej Poczobut przekazuje wszystkim pozdrowienia! Pisze, że śledztwo jest zakończone, spędza cały dzień na czytaniu swojej wielotomowej sprawy karnej, którą musi przeczytać w ciągu jednego miesiąca. Będzie oskarżony na podstawie dwóch artykułów: 361 część 3 i 130 części 3. Kodeksu Karnego Republiki Białoruś”, napisała żona Andrzeja.
Andrzej Poczobut od marca 2021 r. przebywa za kratkami za tzw. „sprawę polską”. Sprawa zostanie wkrótce skierowana do sądu.
Do tej pory wiadomo było, że akt oskarżenia przeciwko dziennikarzowi stwierdza, że Poczobut nazwał w mediach atak ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku agresją. Ponadto został oskarżony o wypowiedzi w obronie mniejszości polskiej na Białorusi, artykuły o białoruskich protestach w 2020 roku oraz tekst napisany w 2006 roku i poświęcony Anatolijowi Radziwonikowi, jednemu z dowódców polskiego podziemia antykomunistycznego w obwodzie grodzieńskim.
Wiadomo, że jesienią 2021 r. Poczobut odmówił podpisania prośby o ułaskawienie do Aleksandra Łukaszenki.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!