Wydaje się, że już gorzej być nie może? Może. Białoruscy obrońcy praw człowieka z CPC „Wiasna” opublikowali statystki represji politycznych za kwiecień 2021 roku.
Od maja 2020, czyli od chwili rozpoczęcia na Białorusi kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi, trwa systematyczne prześladowanie oponentów politycznych Aleksandra Łukaszenki. Obrońcy praw człowieka wymieniają nazwiska 1103 osób oskarżonych w sprawach karnych o charakterze politycznym, przeciwko którym albo wciąż toczą się śledztwa albo już zostały skazane (+65 w porównaniu z 10 kwietnia, kiedy było ich 1038). Liczba ta jest niepełna, ponieważ skala prześladowań na Białorusi jest tak ogromna, że wolontariusze organizacji działającej de facto w podziemiu, a także niezależne media, nie docierają do wszystkich poszkodowanych. Część z nich celowo nie zgłasza przypadków represjonowania, by jeszcze bardziej nie zaszkodzić rodzinom.
Prokuratura Generalna potwierdza, że od sierpnia 2020 r. zarejestrowano ponad 3000 „przestępstw związanych z organizacją i przeprowadzaniem nielegalnych imprez masowych i protestów”;
Wiadomo o 553 więźniach, którym postawiono zarzuty motywowane politycznie (+31, było ich 522 według stanu na 10 kwietnia), 361 z nich uznano już za więźniów politycznych (+9, na 10 kwietnia było ich 352).
Według Centrum Praw Człowieka „Wiasna” co najmniej 98 osób zostało skazanych w kwietniu 2021 w sprawach karnych o podłożu politycznym. Monitoring ujawnił liczne naruszenia zasad rzetelnego procesu oraz praw i gwarancji procesowych oskarżonego. W miejscach pozbawienia wolności przebywa 361 więźniów politycznych, ich liczba stale rośnie.
W kwietniu miały miejsce 304 fakty zatrzymań motywowanych politycznie.
„Wiasna” przeanalizowała swoje listy aresztowanych, porównała je z raportami MSW i poinformowała, że od maja 2020 do tej pory z powodów politycznych zatrzymano 34 911 osób. Większość zatrzymań miała miejsce w dniach 9-12 sierpnia, kolejne w październiku i listopadzie 2020. Aresztowania trwają do dziś. Co najmniej 511 osób zatrzymano w lutym i 1 139 w marcu.
Za kartkami przetrzymywani są wszyscy liderzy polityczni, którym nie udało się bądź nie chcieli uciekać z kraju, liderzy polskiej mniejszości narodowej: Andżelika Borys, Andrzej Poczobut, Maria Tiszkowska, Irena Biernacka i Anna Paniszewa.
Białoruskimi więźniami politycznych są Maria Kolesnikowa, współpracownica Swietłany Tichanowskiej. Próbowano ją siłą wywieźć za granicę, ale na przejściu granicznym rozdarła paszport. Wraz z Tichonowską była nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla za rolę w organizowaniu pokojowego ruchu na rzecz wolnych wyborów i praw obywatelskich.
Mąż Swietłany Tichanowskiej, Siergiej, od prawie roku przebywa w więzieniu .
W więzieniu przetrzymywani są przeciwnicy Aleksandra Łukaszenki, tacy jak Mikałaj Statkiewicz i Paweł Siewiaryniec. Za kratkami pozostaje dwunastu dziennikarzy.
Ciężkie ciosy zadało także wolności akademickiej. Według społeczności Honest People w ciągu ostatniego roku co najmniej 243 studentów zostało wydalonych z uniwersytetów ze względów politycznych, a 31 nauczycieli i wykładowców zostało zwolnionych. Co najmniej 12 studentów pozostaje za kratkami jako podejrzani o popełnienie przestępstwa – za próbę zorganizowania strajku.
Według szacunków „Naszej Niwy”, co najmniej 335 przedsiębiorstw i zakładów pracy zostało poddanych represjom gospodarczym o podłożu politycznym.
To najbardziej masowe represje polityczne w Europie od 40 lat. Nawet w okresie stanu wojennego w Polsce w latach 80. skala represji była mniejsza.
oprac. ba za nn.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!