Okazało się, że podczas odbywającego się na początku tego tygodnia roboczego szczytu tzw. Wspólnoty Niepodległych Państw w Petersburgu Putin wręczył pierścienie liderom krajów zależnych mniej lub bardziej od Rosji.
Pierścienie są w kolorze złotym (nie wiadomo, ile rzeczywiście jest w nich złota), towarzyszą im życzenia noworoczne, które są na nich wygrawerowane. Tylko Łukaszenka założyl ten prezent na palec. Generalnie, szczyt nie przyniósł wiążących konkluzji, wiele wskazuje na to, że atmosfera podczas kuluarowych rozmów była napięta.
Władze w Erywaniu: Armenia jest zmuszana do przystąpienia do „państwa związkowego” Rosji i Białorusi
W trylogii J.R.R Tolkiena „Władca Pierścieni” występują tzw. pierścienie władzy, w tym dokładnie 9 dla ludzi, czyli tyle, ile rozdał Putin. Za pomocą głównego pierścienia próbował kontrolować inne pierścienie i świat władca ciemności Sauron. Główny pierścień Sauron utracił i fabuła trylogii opowiada o walce o główny pierścień i próbach jego zniszczenia.
Co ciekawe, już od lat Ukraińcy nazywali Rosję Mordorem (krolestwo ciemnosci rządzone przez Saurona), a żołnierzy Rosji – orkami. Łukaszenka albo patriarcha Putina Cyryl nazywani są „Sarumanem”, czyli imieniem czarodzieja, który był głównym sojusznikiem i „aktywem” Saurona. Kreml przedstawiali jak siedzibę Oka Saurona. Po rozpoczęciu obecnej pełnoskalowej zbrodniczej inwazji na Ukrainę terminologia z „Władcy Pierścieni” została przyjęta także w innych krajach, nawet wśród dziennikarzy.
Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz szydził, że Kreml zajął się na koniec magią, co i tak wydaje się bardziej racjonalne niż wszelkie działania Rosji począwszy od inwazji na Ukrainę.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że pierścienie były tylko upamiętnieniem spotkania.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!