Zbliża się doroczne orędziem prezydenta Rosji Władimira Putina przed połączonymi izbami parlamentu, Jak podaje niezależna rosyjska telewizja Dożd, dziennikarze którzy chcą być akredytowania podczas wystąpienia, muszą przedstawic aż trzy negatywne testy na koronawirusa, zrobione w ciągu 4-5 dni poprzedzających dzień wydarzenia w parlamencie (21 kwietnia).
Dziennikarze zobowiązani zostali do przedłożenia negatywnych wyników testów wchodząc do moskiewskiego Maneżu, gdzie wystąpi prezydent.
Co więcej, aby w ogóle zacząć starać się o akredytację (jest to możliwe od 12 kwietnia), trzeba było przedstawić dwa negatywne testy na koronawirusa covid-19.
Wszystkie te obostrzenia administracja tłumaczy wymaganiami rosyjskiej służby sanitarnej Rospotriebnadzor. Jednakże, w Rosji już np. komplet widzów może oglądać mecze piłkarskie, bez dodatkowych obostrzeń. Sam Putin brał udział w wielkim wydarzeniu na rocznicę aneksji Krymu, choć trzeba przyznać, że w sporej odległości do uczestników.
Jak powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, spotkanie z parlemantarzystami i dziennikarzami przebiegnie „twarzą w twarz”
Rosyjskojęzyczny serwis BBC zwrócił uwagę, że niedawno, przed przyjazdem Putina na miejsce, gdzie wylądował Jurij Gagarin, w miejscowości Engels, zorganizowano tam wcześniej dwutygodniową kwarantannę dla tych, którzy mieli spotkać się z prezydentem, czy znaleźć w jego pobliżu. Koszt miał wynieść 8,5 mln rubli (równowartość ok. 110 tys. dolarów).
Nieoficjalnie: Wydano miliardy rubli na ochronę Putina przed koronawirusem
Dzisiaj Putin poinformował, że przyjął drugą dawkę szczepionki na koronawirusa.
Oprac. MaH, tvrain.ru
fot. kremlin.ru
1 komentarz
krogulec
14 kwietnia 2021 o 17:02Gdyby się zaszczepił sputnikiem to już by był w kosmosie.