
Collage: media społecznościowe
Można jakiś czas żyć w świecie własnych iluzji, ale prędzej, czy później wyrżnie się głową w realną rzeczywistość.
Putin nadal wierzy, że podbije Ukrainę, a przynajmniej zdobędzie w całości cztery jej obwody, gdyż jest całkowicie pogrążony w optymistycznej iluzji, którą otacza go jego wojskowe dowództwo – twierdzi emerytowany amerykański generał, a obecnie wojskowy ekspert David Deptula, cytowany przez 24 Kanał.
Według niego, rosyjski dyktator w ogóle nie przyjmuje do wiadomości, że może go czekać klęska militarna, a kierownictwo armii melduje mu tylko o sukcesach na froncie – czasem prawdziwych, a najczęściej fikcyjnych i całkowicie zataja przed nim realne straty i porażki.
Putin żyje więc w bańce informacyjnej, którą sam sobie stworzył i uwierzył we własną propagandę. U nas mówi się o takim człowieku, że “pije wodę z własnej wanny”, to znaczy jest tak pogrążony we własnych iluzjach, że traci kontakt z realną rzeczywistością. We współczesnej Rosji ten stan powszechnej iluzji stał się oficjalną, instytucjonalną polityką państwa – ocenia wojskowy.
Jednocześnie takie kompletne oderwanie od rzeczywistości uniemożliwia podejmowanie jakichkolwiek racjonalnych decyzji, wszystko musi być bowiem zgodne z oficjalnie zadekretowaną “jedynie obowiązującą prawdą”.
Również w armii nie robi się w Rosji kariery dzięki zdolnościom lub umiejętności myślenia, ale dzięki ślepemu posłuszeństwu i wierności ideologicznej, a wszelka samodzielność jest wręcz podejrzana.
To właśnie o wiele lepsza jakość dowodzenia i kierowania krajem pozwala Ukrainie przez kolejne lata tak skutecznie powstrzymywać napór Rosji, mimo tak miażdżącej przewagi liczebnej, sprzętowej i surowcowej wroga – ocenia generał Deptula.
Zobacz także: Niespodziewane źródło żołnierzy dla Ukrainy! “Śmierć lepsza, niż ruska niewola”.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!