Rosja nie może się pogodzić z faktem, że Finlandia dołączyła do Sojuszu Północnoatlantyckiego. W trakcie ostatniego wywiadu kwestię tę skomentował Władimir Putin.
Prezydent Federacji Rosyjskiej stwierdził, że decyzja Finlandii to „bezsensowny krok”, który tylko zaszkodzi jej interesom. Stwierdził, że wcześniej Rosja wycofała wszystkie wojska z fińskiej granicy.
To zależy od nich, ponieważ to oni podjęli decyzję. Nie mieliśmy tam żadnych wojsk, teraz je rozmieścimy – powiedział Putin.
Dodał, że o ile wcześniej Rosja nie miała żadnej broni w pobliżu fińskiej granicy, teraz się to zmieni. W rozmowie z propagandystą Dimitrijem Kisielowem przekonywał również, że do tej pory Rosja miała rzekomo „doskonałe stosunki” z Finlandią i żadnych pretensji, stąd decyzja tego kraju jest dla niego niezrozumiała.
Skwitował również, że w jego ocenie Finlandia chciała być po prostu członkiem „zachodniego klubu”. To już kolejne groźby ze strony Rosji w kierunku Finlandii. Pierwsze pojawiły się, gdy tylko ta zaczęła mówić o swoich aspiracjach do NATO. Już wówczas Rosja zapowiadała odpowiedź o charakterze wojskowym, a także „technicznym i innym”.
Media tymczasem przypominają gratulacje, jakie złożył Szwecji sekretarz stanu USA Antony Blinken. Podkreślał wówczas, że to Rosja powinna podziękować sobie za to, że dzięki niej Sojusz poszerza się o nowych członków.
swi/eurointegration.com.ua
1 komentarz
Kocur
14 marca 2024 o 08:31Tiaa, rosja obroni się przed całą resztą świata. Ma tyle wojska wyposażonego w świetny sprzęt, który nie ma odpowiednika w gdzie indziej. Kłapanie jadaczką, to domena tych z kremla i ich klakierów. rosja powinna być odgrodzona od reszty świata ogrodzeniem wysokim na 10 m, bez możliwości kontaktowania się ze światem zewnętrznym. To by wszystkim wyszło na dobre.