Film Kiryła Nenaszewa i Mariny Muskiewicz opowiada o rozgromieniu przez władze Rosji ruchu protestacyjnego lat 2011-2012, zrodzonego z niezgody na sfałszowanie wyborów do Dumy z 4 grudnia 2011.
Zdjęcia do filmu rozpoczęły się w grudniu 2011 roku, a zakończyły 6 maja 2012 roku – w dniu rozpędzenia przez OMON demonstracji opozycji na Placu Błotnym. Głównym bohaterem jest Wsiewołod Czernozub, który obiecywał sobie, że będzie protestować do skutku, czyli do rozpisania nowych, uczciwych wyborów, jednak wiosną 2013 roku, kiedy zorientował się, że mogą go dotknąć polityczne represje (w Rosji trwały już wtedy procesy uczestników moskiewskiego „marszu milionów” z 6 maja 2012), uznał, że lepiej jest wyjechać z kraju. Dziś mieszka na Litwie.
Film „Putin na zawsze?” miał swoją premierę wczoraj w Moskwie w ramach kończącego się festiwalu filmów dokumentalnych Artdokfest. Ma być pokazywany na festiwalach zagranicznych.
„Cały czas myślę, że racja jest po stronie mojej i moich kolegów. W końcu wygramy” – powiedział Czernozub w wywiadzie dla sekcji rosyjskiej Polskiego Radia. „Być może ktoś uzna to za arogancki optymizm, ale ja jestem tego pewien. Takich ludzi jak ja i moi przyjaciele zewnętrzne przeciwności losu jedynie wzmacniają. Putin może rządzić długo, a nawet wiecznie, ale stworzony przez niego reżim skazany jest na klęskę. Jest on bowiem zbudowany na kłamstwie, a na kłamstwie niczego nie da się długo opierać. Można oszukiwać przez rok, pięć, dziesięć, a nawet dwadzieścia lat, ale zbyt długo kłamstwo nigdy nie może się utrzymać i prawda zawsze wychodzi w końcu na wierzch. Zawsze w końcu następują zmiany i sytuacja się normalizuje. Reżim Putina skazany jest na upadek, bo jest zacofany i zdeprawowany.”
Krezy24.pl/freerussia.eu/radiopolsha.pl, meduza.io
9 komentarzy
hahaha
16 grudnia 2015 o 09:28Te rezimy to upadaja u moskali juz od 500 lat.Jeden sie konczy, zaczyna drugi.ROSJA TO TURANSZCZYZNA – TURANSZCZYZNA ISTNIEJE TYLKO POPRZEZ PODBOJ.KONCZA SIE PODBOJE – NASTEPUJE UPADEK. Do tej pory moskale byli utrzymywani poprzez pasozytowanie na innych narodach i nieustajace dofinansowanie przez zachodnich bankierow.(Sami – oprocz podbojow- nic nie potrafia.)Tylko w tej chwili widac juz, ze nawet gdyby bankierzy-kryminalisci zainwestowali tam cale swoje pieniadze ”gieniusz gospodarczy cara-dresiarza” doprowadzilby do tego, ze i te (kradzione!) pieniadze zniknelyby bezpowrotnie.
jubus
16 grudnia 2015 o 11:50Dokładnie. Demokracji w Rosji nigdy nie było (poza demokracją kupiecką w Republice Nowogrodzkiej) i nie będzie jej, na pewno nie w wydaniu zachodnim, liberalnym. I słusznie, bo Słowianom to nie potrzebne, ani demokracja liberalna, ani samodzierżawie, bo obydwa systemy opierają się na zniewoleniu mas.
Ruski lud trzeba wyzwolić jako masę, nie jako jednostki. Stąd liberałowie, won z Rosji, won ze Wschodu, nikt was tu nie chce, także w Polsce.
hahaha
16 grudnia 2015 o 12:21MOSKALE NIGDY NIE BYLI SLOWIANAMI – TO CALKIEM INNA KULTURA i RaSA. My jestesmy diedzicami Scytow- jednego z najstarozytniejszych ludow (R1a).Moskale to pozostalosc po Zlotej Ordzie, zbitek ordyncow roznorakiej nacji, ktory za funkcje kapo chanow mongolskich(naganiacze od jarlykow) otrzymal od nich zezwolenie(i pomoc) na rabunek Ugrofinow i Slowian.
jubus
17 grudnia 2015 o 00:04Scytowie to Indoirańczycy, pobratymcy Słowian, a nie nasi „ojcowie”. Wg. terminologii genetycznej, Polacy a mieszkańcy Indii to ten sam naród. Każdy kto widział Indusa na własne oczy, wie, że to nie prawda.
Haplogrupy to ważny, ale bardzo chybiony czynnik etniczno-genetyczny.
Zachodnia cześć Rosji to jednak nasi pobratymcy, podobnie jak Ukraina, Węgry oraz Germania Slavica.
kozadowoza
16 grudnia 2015 o 09:49To FSB nie przyszło na pokaz sprawdzić dokumentów fitosanitarnych filmu?
jubus
16 grudnia 2015 o 11:47Ruskie demokraty są tak żenujący, że szkoda gadać. Putin i jego poplecznicy będą trwać w nieskończoność, dopóki jedyną opozycją wobec niego będzie finansowany przez USA i UE, demokratyczno-liberalny, wrzód.
Rosjanie nie chcą ani liberalizmu, ani demokracji. Chcą silnej władzy i stabilności, a to rozumiem i w pełni popieram, jako nacjonalista. I jako nacjonalista mówię od lat, wspierajmy rosyjskich nacjonalistów, w tym i tych, których nazywają „faszystami”, bo przecież tylko takich, boi się Putin.
Ruski Marsz w Moskwie to jedyna siła, która jest w stanie zmieść Putina i jego neo-bolszewicki reżim. Tak jak było na Majdanie, gdzie Prawy Sektor i Swoboda, były główną siłą, która wygrała, podczas gdy demokraty pochowały się jak szczury. Można mieć różne opinie na temat tych formacji, ale ja nie uznaje czegoś takiego jak „lepsza lub gorsza ideologia”. Liczą sie czyny, nie idee czy teoria.
Dlatego trzeba popierać nacjonalistów na Wschodzie, tak na Ukrainie (trzeba promować tu dialog i promować postawy nacjonalistyczne, zamiast szowinistyczno-banderowskich), jak i na Białorusi,a przede wszystkim w Rosji. Trzeba jednak to robić bardzo rozważnie, bo można się potem nieźle przejechać, tak jak stało się na Ukrainie w ostatnich latach.
hahaha
16 grudnia 2015 o 12:27Moskowia to panstwo jednego obywatela – wczesniej byl nim car, potem I Sekretarz, teraz Putin. Reszta poza tym jednym – to niewolnicy.
Czysta turanszczyzna – ostatnie panstwo kolonialne na swiecie, uciskajace dziesiatki narodow i okupujace ich ziemie.
(Amerykanie szukaja przymierza z rosja tylko ze wzgledu na konflikt z Chinami – dwa bakruty)
lew
17 grudnia 2015 o 08:22hahaha , ale będzie ubaw jak Ukropia oficjalnie zostanie bankrutem , oficjalnie bo w rzeczywistości już jest bankrutem.
jubus
17 grudnia 2015 o 09:06A pokaż mi pan kraj w Europie który nie jest bankrutem. Bo ja takiego nie jestem nawet wskazać. Gdyby nie masowa imigracja Arabów czy Turków, cała Europa Zachodnia, dawno by zbankrutowała, bo konsumpcjonizm zbiera takie żniwo, że nic co było wcześniej, łącznie z komunizmem i nazizmem, nie da się do tego porównać.