Kreml jest zaniepokojony dużym spadkiem poparcia Rosjan dla kontynuacji wojny na Ukrainie. W ciągu sześciu miesięcy liczba zwolenników pokoju podwoiła się, pisze Meduza.
Portal Meduza dotarła do wyników ostatniego zamkniętego sondażu przeprowadzonego przez Federalną Służbę Ochrony (sondaże takie są zlecane przez Kreml i są wyłącznie do użytku wewnętrznego).
Według wewnętrznego sondażu na zlecenie Federalnej Służby Ochrony, poparcie dla kontynuacji wojny z Ukrainą spadło do 25% z 57% w czerwcu, a odsetek zwolenników rozmów pokojowych z Ukrainą wzrósł z 32% do 55%.
Wyniki te pokrywają się generalnie z październikowym sondażem Centrum Lewady, zgodnie z którym rozmowy z Kijowem poparło 57%, a kontynuowanie wojny 27%.
Zdaniem ekspertów, liczba zwolenników negocjacji zaczęła wśród Rosjan szybko rosnąć po ogłoszeniu mobilizacji we wrześniu, gdy poczuli oni „bezpośrednie zagrożenie i utratę codziennej stabilności”, a po kolejnych porażkach zaczęli tracić wiarę w zwycięstwo.
Jeszcze w lipcu 2022 roku sondaże pokazywały, że tylko 30% Rosjan opowiada się za pokojem z Ukrainą.
W związku z tym Kreml zamierza ograniczyć prowadzenie jakichkolwiek otwartych sondaży na ten temat.
oprac. ba za meduza.io
1 komentarz
biedny Władek
3 grudnia 2022 o 10:24Żeby tylko przez pomyłkę nie wyskoczył przez okno, bez udziału osób czwartych. Szkoda by było