Zemsta ukraińskiego wywiadu?
Nieznany sprawca zastrzelił we wsi Melenki pod Moskwą pułkownika rosyjskiego Specnazu GRU 44-letniego Nikitę Klenkowa, który zaledwie tydzień temu wrócił w aureoli bohatera z wojny na Ukrainie. Był tam zastępcą dowódcy jednego z pododdziałów specjalnych – donoszą TASS i Radio Svoboda.
Do egzekucji doszło kiedy Klenkow jechał do Centrum Szkolenia Sił Specjalnych, w którym obecnie służył. Zamachowiec działał profesjonalnie: zrównał się na drodze swoim wcześniej ukradzionym samochodem z autem Klenkowa i oddał kilka strzałów przez boczną szybę. Rosyjski pułkownik zginął na miejscu, a jego auto uderzyło w płot.
Sprawca odjechał, policja go nie wytropiła. Na razie nie wiadomo, kto dokonał tego zamachu: czy była to zemsta ukraińskiego wywiadu, czy jakieś porachunki wewnątrz rosyjskich służb specjalnych.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!