Węgierska firma naftowa Mol Nyrt chce uzyskać dostęp do rurociągu naftowego Odessa-Brody. Węgierskie władze uważają, że jest to najlepsza opcja dywersyfikacji dostaw tego surowca. Poinformowała o tym agencja „Bloomberg”.
Szabolcs Szabo, wiceprezes tej firmy ds. zarządzania łańcuchem wartości, stwierdził, że Węgry mogą skorzystać z tego rurociągu, który biegnie do granicy z Polską poprzez południowy jego odcinek „Drużba, który obecnie transportuje rosyjską ropę i łączy się z rurociągiem z Odessy w pobliżu granicy ukraińsko-polskiej.
„Rurociąg Odessa-Brody zapewnia dostęp do wszystkich rodzajów alternatywnej ropy dostarczanej drogą morską. Ten rurociąg będzie służył zapewnieniu bezpieczeństwa dostaw w regionie, UE i na Ukrainie” – zauważył Szabo.
Chociaż w 2022 roku Węgry zostały zwolnione przez Unię Europejską z zakazu importu rosyjskiej ropy naftowej, jednak muszą znaleźć alternatywę, ponieważ UE dąży do zakończenia importu energii z Rosji do 2027 r.
Podłączenie do ukraińskiej infrastruktury nie będzie łatwe, ponieważ Rosjanie stale bombardują Odessę, a rurociąg, który jest obecnie wyłączony z eksploatacji, wymaga ogromnych inwestycji. Po agresji Rosji na Ukrainę rejony przybrzeżne Ukrainy zostały zaminowane.
Będzie to również wymagało politycznych manewrów ze strony premiera Węgier Viktora Orbana, który wezwał UE do zaprzestania wsparcia dla Ukrainy i zakończenia sankcji wobec Rosji oraz zawarł szereg umów energetycznych z Moskwą.
Firma Mol chce, aby UE i inne zainteresowane kraje wzięły udział w „odrodzeniu” rurociągu Odessa-Brody, który według niej zapewniłby Serbii alternatywę dla rosyjskiej ropy. Węgry i Serbia obecnie budują rurociąg.
„Jeśli UE nalega, aby region zrezygnował z niezawodnej trasy dostaw, musi odegrać swoją rolę w stworzeniu prawdziwej alternatywy” – powiedział Szabo.
Przypomnijmy, Unia Europejska od dawna planuje wprowadzenie całkowitego zakazu importu rosyjskiego gazu. Węgry i Słowacja są temu przeciwne, ale urzędnicy UE znaleźli sposób na obejście węgiersko-słowackiego weta.
Również Austria wzywa UE do rozważenia wznowienia importu rosyjskiego gazu, jeśli zostanie osiągnięte porozumienie pokojowe między Ukrainą a Rosją, które zakończyłoby wojnę rosyjsko-ukraińską.
18 czerwca br. Komisja Europejska przedstawiła plan całkowitego zaprzestania importu rosyjskiej ropy i gazu. Węgry i Słowacja mogą nadal wykorzystywać rosyjską ropę, ale muszą przygotować plany dywersyfikacji, aby stopniowo zrezygnować z dostaw tego surowca z Rosji do końca 2027 r.
Opr. TB, bloomberg.com
2 komentarzy
rosja z Małej Litery
9 lipca 2025 o 13:47Wkrótce węgierska opozycja w głosowaniu wyśle Orbana na sowiecki śmietnik historii i wszystko stanie się proste.
LT
9 lipca 2025 o 18:19Jozef Pilsudski uzyl slow do gen Szeptyckiego ktore idealnie pasuja do Orbana i jego polityki.
Niektorzy z Was wiedza co to byly za slowa.