„Uzależnijcie korzyści Rosji na Zachodzie od postępowania jej władz w kraju. Przestańcie obłaskawiać Kreml” – apeluje rosyjska politolog Lilia Szewcowa na łamach „Financial Timesa”.
Szewcowa jest przekonana, że tylko twarde stanowisko Zachodu wobec Moskwy może sprzyjać faktycznym zmianom w Rosji. Według ekspertki ośrodka Carnegie Endowment for International Peace, rosyjskie władze dyktują obecnie Zachodowi zasady współpracy, a dyktat ten wygląda tak: Zachód może być strategicznym partnerem Rosji pod warunkiem, że nie będzie stawiał przeszkód rosyjskim interesom na Zachodzie, zapomni o ustawie Magnitskiego, zaakceptuje rosyjskie strefy wpływów…
Zdaniem Szewcowej „reżim Putina testuje wierność Zachodu jego własnym wartościom” i liczy, że poświęci je w imię dobrych stosunków z Moskwą . Tymczasem „dotychczasowe metody Zachodu w relacjach z Rosją, od realpolitik po reset, już nie działają, ale istnieje inny sposób. „Przestańcie pomagać Rosji – pisze Szewcowa.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!