
Ilustracja: AI
Ruszają linie produkcyjne.
Wkrótce Ukraina może otrzymać z USA zupełnie nowy typ rakiet manewrujących powietrze-ziemia, niezwykle trudnych do wykrycia i zdolnych razić cele na głębokich tyłach Rosji – twierdzi prezydent Amerykańskiego Republikańskiego Klubu im. Ronalda Reagana, Boris Pincus w rozmowie z “24 Kanałem”.
Według niego, Donald Trump wydał już Pentagonowi rozkazy w sprawie dostaw na Ukrainę tej ofensywnej broni, która może zmienić sytuację na polu boju. Departament Obrony USA ma podpisać stosowne kontrakty z dwoma amerykańskimi korporacjami produkującymi te pociski.
Rakiety te będą w stanie uderzać w kluczowe rosyjskie obiekty strategiczne i przemysłowe na głębokości 450-500 km. “Ich unikalność polega na tym, że są w stanie lecieć zaledwie 300 metrów nad ziemią i dzięki temu będą praktycznie nieuchwytne dla rosyjskich radarów” – twierdzi Pincus.
Pociski te mogą być odpalane zarówno z dostarczanych Ukrainie myśliwców F-16, jak i z ukraińskich MiG-29, a znając techniczne zdolności ukraińskie w tym zakresie, zapewne będą też do tego adaptowane myśliwce i bombowce Su-24, Su-25, czy Su-27.
Zobacz także: Rosyjski Hannibal Lecter nie pożre już nikogo! Ukraińcy nakarmili go ołowiem.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!