W miniony weekend na Litwie miały miejsce dwie próby podpalenia ambasady Rosji. Sprawców nie udało się ująć.
Jak informują media, ambasadę zaatakowano dwukrotnie przy użyciu koktajli Mołotowa. Litewski publiczny nadawca radiowo-telewizyjny LRT przekazuje, że ataki miały miejsce po godzinie 2:00 czasu lokalnego w niedzielę i poniedziałek.
Do tej pory nie udało się zidentyfikować podpalaczy. Wszczęto jednak dochodzenie w sprawie zniszczenia lub uszkodzenia mienia.
Przekazano także, że sprawy nie komentuje resort spraw zagranicznych Rosji. Wspomniane przestępstwo zagrożone jest karą do pięciu lat więzienia.
swi/themoscowtimes.com
1 komentarz
Jagoda
8 kwietnia 2024 o 17:06jak to mówią: „Kto sieje wiatr ten zbiera burze !”